Kamera zewnętrzna Netatmo
Kamera zewnętrzna Netatmo | fot. Krzysztof Rodziński | oiot.pl

Netatmo Inteligentna Kamera Zewnętrzna z Alarmem – recenzja. Twój prywatny ochroniarz

Różne urządzenia, niewielkie różnice

Domyślnie kamera powinna być używana z poziomu aplikacji Netatmo Security, która jest dostępna na iPhone’a, iPada, Apple Watcha i urządzenia z systemem Android. To jednak nie jedyne opcje. Kamerę można obsługiwać także przy pomocy serwisu webowego i inteligentnego bota w aplikacji Messenger. W zależności od systemu operacyjnego i urządzenia, aplikacja oferuje mniej lub więcej funkcji. Najmniej znajdziemy ich w Apple Watchu.

Korzystając z zegarka, otrzymamy powiadomienie i miniaturkę z zarejestrowanym zdarzeniem, ale nie odtworzymy nagrania, ani nie powiększymy miniatury. Interfejs umożliwia nam jednak włączenie/wyłączenie kamery i reflektora. Z poziomu zegarka nie uruchomimy sygnału dźwiękowego.

iPhone, iPad i urządzenia z Androidem oferują niemal te same możliwości. Interfejs aplikacji jest dostosowany do urządzenia i systemu operacyjnego. Bez względu na urządzenie aplikacja wygląda tak samo. To bardzo duży plus, bo chcąc skorzystać z nowego urządzenia, nie ma konieczności uczenia się działania aplikacji na nowo.

Jedyną różnicą, jaką zauważyłem, jest możliwość zmiany rozdzielczości wideo w obrazie przekazywanym na żywo. W urządzeniach z system Apple nie było możliwości wyboru. Android pozwala na ręczą regulację jakości strumieniowanego obrazu.

Kamera może być także obsługiwana przez serwis webowy, który nie różni się funkcjonalnościami od urządzeń mobilnych. Interfejs jest nieco odmienny, ale intuicyjny. W przeglądarce także mamy możliwość ustawienia jakości obrazu wideo przy widoku na żywo.

Ciekawostką jest, że Netatmo stworzyło bota na komunikator od Facebooka. Prowadząc z nim „konwersację”, możemy uzyskać dostęp do nagrań i włączyć/wyłączyć reflektor. Próbowałem włączyć alarm, ale bot odpowiadał, że nie rozumie mojego polecenia. Próba uruchomienia streamingu również się nie powiodła. Niemniej, jest to ciekawa opcja, którą należy zaliczyć na plus.

Ponieważ jest to urządzenie współpracujące z Apple HomeKit, można nim sterować także z poziomu aplikacji „Dom” na dowolnym urządzeniu z logo nadgryzionego jabłka. W aplikacji mamy jedynie dostęp do podglądu na żywo. Nie zobaczymy nagrań archiwalnych. Nie uruchomimy także alarmu. Pozostałe ustawienia są podobne jak w przypadku aplikacji Netatmo Security, ale ograniczone do niezbędnego minimum.

Nagrania i ich jakość

Zacznijmy od tego, że jakość transmisji na żywo jest ściśle uzależniona od prędkości Internetu. Netatmo informuje, że aby móc oglądać filmy na żywo w najlepszej jakości (1080p), prędkość wysyłania musi wynosić 400 KB/s. Takie są zalecenia producenta.

Jeśli połączenie jest wolniejsze, kamera dostosuje jakość wideo podczas oglądania transmisji na żywo, ale będzie to okupione dużo gorszym obrazem. Jestem też pewien, że przy kiepskim łączu internetowym i wyższych rozdzielczościach trzeba być przygotowanym na spore opóźnienia.

Nagrania przechowywane w pamięci karty microSD są takie, jakich można się spodziewać po jakości 1080p. Nie robią efektu „wow”. Może 5-10 lat temu byłyby spektakularne. Jak na współczesne standardy są przyzwoite. Mam wrażenie, że koniecznością będzie w przyszłości instalacja czujnika światła, bo nagrania z dnia często były prześwietlone. Kamera nie wyostrza też miejsc, w których pojawia się ruch.

U siebie kamerę zamontowałem najwyżej jak mogłem (sugerując się wskazaniami Netatmo). O ile przy nagraniach z dnia nie byłoby problemu ze stworzeniem rysopisu kogoś, kto się w świetle kamery pojawił, o tyle z nagrań nocnych byłby to już spory problem.

Cieszy aż 20-metrowy dystans, który obserwuje kamera, ale niestety nie przekłada się to na jakość nagrania. Wrażenie kiepskiej jakości potęguje ośmiokrotny zoom cyfrowy. Przy największym zbliżeniu na ekranie mamy jedynie papkę pikseli. Na szczęście dotyczy to jedynie streamingu, który, jak wspomniałem, uzależniony jest od prędkości domowego łącza internetowego.

Nagrania ściągnięte na pamięć telefonu, tabletu czy komputera są przyzwoite.

Moje podwórko umiłowały sobie koty. Kamera radzi sobie z wykrywaniem zwierząt bardzo dobrze. Nawet, jeśli kot przemknął gdzieś w rogu kadru, to kamera zdołała to wychwycić i zareagować odpowiednim powiadomieniem. Co ciekawe, jeśli w tym samym czasie w polu widzenia urządzenia pojawi się zwierzę i człowiek, będzie to odpowiednio zaznaczone w powiadomieniach.

Bez wątpienia inteligencja kamery radzi sobie wyśmienicie. Wykryje najdrobniejszy nawet ruch. Ciekawostką jest, że w czasie silnych podmuchów wiatru kamera nie zaliczała tego do ruchu, który wart jest odnotowania, ale przechodzący w tym czasie pod drzewem kot od razu został wychwycony.

Problemy

Niestety, nie obyło się bez problemów. Kamera przez pierwszą część testów działała bezproblemowo. Po montażu i instalacji cieszyłem się każdego dnia z powiadomień o wykrytym ruchu. Mniej więcej w połowie testów jednego dnia od rana byłem informowany o rozłączaniu i ponownym łączeniu kamerki z siecią. Zaniepokoiły mnie te komunikaty, ale uznałem, że być może miałem jakiś problem z domowym Internetem. Nie miałem jak tego sprawdzić od razu. Dopiero w trakcie dnia, kiedy podobne komunikaty pojawiały się ponownie, a ja w tym czasie pracowałem, oglądałem film albo słuchałem muzyki, wiedziałem, że wina leży po stronie urządzenia.

Wtedy zacząłem sprawdzać, co może być powodem takiego stanu rzeczy. Moje zdziwienie było tym większe, że praktycznie nic nie mogłem z tym zrobić z poziomu aplikacji. Na żadnym urządzeniu nie udało mi się uruchomić podstawowych funkcji sprzętu.

Miałem jedynie komunikat, że kamerka rozłącza się i ponownie łączy. Zgrywanie filmów także nie działało. Uznałem to za bardzo poważny błąd, bo co jeśli akurat w tym czasie złodziej postanowiłby odwiedzić mój dom? Narzędzie, które miało mi zapewnić komfort i poczcie bezpieczeństwa, nie funkcjonowało prawidłowo.

W tej sprawie skontaktowałem się z supportem Netatmo i tutaj nastąpiło kolejne rozczarowanie. Rozumiem, że osoby pracujące na help deskach muszą upewnić się, że wszystkie możliwości błędów po stronie urządzeń współpracujących z kamerą będą sprawdzone, ale zapewnienia, że wszystko po stronie peryferiów działało, nie było dla tego technika wystarczające. W sumie nie otrzymałem żadnej satysfakcjonującej pomocy.

Co więcej, w aplikacji pojawił się komunikat, który odsyłał mnie do opcji w ustawieniach, która nie istniała. Tę kwestię zgłosiłem do przedstawiciela firmy obsługującej Netatmo na terenie Polski i na szczęście tam spotkałem się ze zrozumieniem. Zostałem zapewniony, że problem zostanie zgłoszony do działu technicznego. Mam nadzieję, że przy kolejnych aktualizacjach nie będzie już występował podobny problem. Do końca testów jeszcze tylko raz spotkało mnie jednostkowe rozłączenie i połączenie kamery.

Co bardzo istotne, mimo że sprzęt nie chciał współpracować z aplikacją, to wciąż wykonywał swoją pracę. Jak ustały problemy ze sprzętem, w aplikacji pojawiły się nagrania z czasu, kiedy kamera była teoretycznie rozłączona. To bardzo pocieszające, ale przydałoby się, by Netatmo poinformował klienta o tym, że urządzenie podłączone do sieci, wykazujące problemy z oprogramowaniem i tak wykonuje swoją podstawową pracę.

Podsumowanie

Netatmo Inteligentna Kamera Zewnętrzna z Alarmem to z pewnością sprzęt warty uwagi. Wyróżnia ją niecodzienny design i świetnej jakości wykonanie. Niestety, wygląda to trochę tak, jakby braki wewnętrzne były uzupełniane urodą.

Owszem, kamera oferuje sporo możliwości personalizacji, wyróżnia się ilością sprzętów i urządzeń, z którymi współpracuje, ale to jednak nieco za mało, żeby zawojować rynek. Inteligencja kamery stoi na bardzo wysokim poziomie i raczej próżno szukać podobnych rezultatów u dostępnej na polskim rynku konkurencji.

Netatmo kamera zewnętrzna z alarmem
Netatmo kamera zewnętrzna z alarmem | fot. Krzysztof Rodziński | oiot.pl

Sprzęt bez wątpienia będzie świetnie współpracował z innymi urządzeniami od firmy Netatmo (zachęcam do zapoznania się z recenzją kamerki wewnętrznej, którą przygotował Kacper). Ekosystem pozwala spokojnie zająć się swoimi rzeczami. Jeden z opisanych wyżej problemów nie może przesądzić o kilkunastu dniach bezproblemowej pracy.

W mojej ocenie największym mankamentem jest statyczność kamery. Nawet najtańsza konkurencja oferuje w tej kwestii ogromne możliwości. Netatmo poskąpiło tej funkcji i mam nadzieję, że kolejna wersja będzie już bardziej zaawansowana.

Netatmo Inteligentna Kamera Zewnętrzna z Alarmem - recenzja. Twój prywatny ochroniarz

Niewątpliwie o podjęciu decyzji o zakupie kamery będzie też decydować cena. Ta jest wysoka, bo kształtuje się na poziomie 1649,99 zł. To bardzo dużo, ale jednocześnie w tej cenie nabywa się urządzenie klasy premium.

Ponadto, producent podkreśla, że do funkcjonowania sprzętu nie potrzeba żadnych subskrypcji. To ważne, bo nawet 15-20 zł miesięcznie może zwielokrotnić koszt posiadania tańszej konkurencji. W przypadku Netatmo za 1649,99 zł klient otrzymuje wszystko, czego potrzebuje.

Myślę, że przy tych założeniach to uczciwe podejście.

Kamera zewnętrzna Netatmo
Netatmo Inteligentna Kamera Zewnętrzna z Alarmem – recenzja. Twój prywatny ochroniarz
Wnioski
Wysokiej jakości sprzęt dla wymagających klientów, skupionych bardziej na wyglądzie i podstawowych funkcjach niż na zaawansowanych możliwościach technicznych.
Zalety
Jakość wykonania
Łatwość montażu
Bardzo głośna syrena alarmu
Szybkość działania
Brak opłat abonamentowych
Wady
Statyczność
Wysoka cena zakupu
Błędy w oprogramowaniu
Rozdzielczość 1080p
Przypadki prześwietlonego obrazu
7
Ocena