Samsung Q80B / fot. Kacper Żarski (oiot.pl)

Recenzja telewizora Samsung Q80B w wersji 50 cali. Może warto dopłacić do większej przekątnej?

7.7
Ocena

Samsung Q80B to seria tegorocznych telewizorów o eleganckim wyglądzie, funkcjonalnym systemie i przyjemnym pilotem do obsługi. Jednak czy to wystarczy, żeby był to sprzęt warty naszej uwagi? Co trzeba wiedzieć przed zakupem? Zapraszam na lekturę tej recenzji.

Wideorecenzja

Obudowa i zestaw

Samsung Q80B występuje w różnych wersjach, jeżeli chodzi o przekątną ekranu. Do wyboru mamy 50, 55, 65, 75 a nawet 85 cali, z czego do testów otrzymałem najmniejszą, 50-calową wersję. Warto jednak wiedzieć, że nie tylko ma ona mniejszą przekątną ekranu, ale także jest nieco mniej rozbudowana i zaawansowana technologicznie względem większych braci.

W opakowaniu dostajemy wszystko, co potrzebne w codziennym użytkowaniu. Jest więc sam telewizor z nóżką, na której telewizor będzie stał. Poza tym jest także przewód zasilający oraz pilot do obsługi.

Ten pilot jest tutaj bardzo ciekawy i funkcjonalny, a dodatkowo prezentuje się naprawdę elegancko. Do dyspozycji mamy włącznik od góry, klawisze funkcyjne poniżej czy chociażby strzałki do zmiany kierunku poruszania się po menu. Jest także mikrofon z klawiszem wywołującym różne komendy głosowe.

Możemy także uruchamiać szybko aplikacje, takie jak Netflix, Disney+ czy Amazon Prime Video, jak również przeglądarka internetowa. Jest też sterowanie głośnością czy programami. Te ostatnie są klawiszami w postaci takich małych joysticków, które przesuwają się do góry i do dołu. Klikając je możemy albo wyciszyć dźwięki albo, w przypadku klawisza zmiany kanałów, uruchomić listę z programem telewizyjnym.

Ciekawe na pewno jest to, że na dole mamy złącze USB typu C, za pomocą którego będziemy ładowali pilota. Nie musimy więc tutaj wkładać żadnych baterii, wystarczy tylko zwykła ładowarka, jak do smartfona. Co jeszcze bardziej ciekawe, takiej ładowarki nawet nie musimy używać, ponieważ z tyłu mamy wbudowany panel słoneczny, więc tak naprawdę ten pilot może się ładować automatycznie. Jeżeli tylko położymy go chociażby na parapecie, pilot będzie się ładował.

W telewizorze mamy zestaw złączy, które przydają się w większości standardowych scenariuszy użytkowania. Są to więc:

  • 4 złącza HDMI,
  • 2 złącza USB,
  • gniazdo internetowe,
  • cyfrowe wyjście optyczne audio,
  • gniazdo Common Interface,
  • gniazda antenowe (DVB-T2CS2/HEVC x 2, tuner analogowy),
  • miejsce na przewód zasilający.

Przewód zasilający telewizor poprowadzimy przez rowki w obudowie telewizora, żeby kabel zbędnie nie zwisał. Od spodu mamy jeszcze jeden przycisk do podstawowego sterowania telewizorem. Najwięcej jednak jest oczywiście na przodzie, gdzie znajdziemy 50-calowy ekran.

Jest on wykonany w technologii QLED, ma rozdzielczość 4K (3840 x 2160 pikseli) oraz częstotliwość odświeżania 50 Hz. Nad wyświetlaniem wszystkich obrazów czuwa procesor AI Quantum 4K. Z technologii, jakie znajdziemy w tym telewizorze, warto wymienić przede wszystkim Quantum HDR 1000, HDR10+ oraz Quantum Dot, która sprawia, że mamy tutaj stuprocentowe natężenie kolorów.

Jeśli z kolei chodzi o audio, mamy tutaj głośniki w systemie 2.2. Mają one moc 40 W i są wzbogacone Funkcją Adaptacji Dźwięku+ czy także Dźwiękiem Podążającym za Obiektem w wersji Lite. Jest to więc nieco mniej rozbudowane rozwiązanie niż w przypadku telewizorów z większą przekątna ekranu (od 55 cali).

System w telewizorze Samsung Q80B

Samsung Q80B to, oczywiście, Smart TV. Mamy tutaj autorski system producenta, czyli Tizen. Oferuje on sporo różnych możliwości, jeśli chodzi o codzienne działanie i przyswajanie multimediów.

Ekranem głównym jest zakładka Pliki, gdzie mamy wszystkie aplikacje, które są zainstalowane na urządzeniu. Możemy doinstalować różne inne programy, których baza jest naprawdę całkiem pokaźna – zainstalujemy więc praktycznie wszystkie aplikacje, jakie tylko przyjdą nam do głowy. Z tego poziomu możemy też od razu uruchomić telewizję, bez względu na to, czy podłączymy ją bezpośrednio za pomocą anten, czy korzystamy z dekodera po HDMI.

Niżej w tej zakładce są też propozycje różnych treści z aplikacji, które mamy pobrane i w których jesteśmy zalogowani. Klikając w nie, od razu możemy uruchomić dany materiał. Całość więc wydaje się tutaj bardzo przejrzysta, wygodna w użytkowaniu i tak naprawdę po kilku chwilach można przyzwyczaić się do sposobu działania tego systemu.

Trochę dodatkowych opcji znajdziemy jeszcze, gdy klikniemy klawiszem w lewą stronę. Tutaj pojawią nam się dodatkowe zakładki i, poza omówionymi Plikami, mamy Ambient, czyli wygaszacze ekranu, które możemy ustawić w telewizorze. Część z nich jest darmowa, a za niektóre musimy zapłacić. Wyżej mamy klawisz Szukaj, czyli wyszukiwarkę, w której możemy albo wpisywać poszukiwane treści, albo skorzystać z mikrofonu wbudowanego w pilota. Najwyżej są jeszcze Opcje prywatności, gdzie, po prostu, podejrzymy sobie wszystkie warunki prywatności.

Na samym dole znajdziemy jeszcze menu, gdzie umieszczono opcje dostosowywania dźwięku czy obrazu. Możemy też zmieniać źródła obrazu czy chociażby szukać programów i sprawdzać połączenie z siecią. Jest więc wszystko to, co normalnie znajdziemy w każdym telewizorze. Dodatkiem jest jednak opcja wyświetlania obrazu z dwóch źródeł jednocześnie, jest ona jednak nieco ograniczona i pozwala na aktywowanie funkcji tylko w wybranych aplikacjach czy źródłach obrazu.

Dodatkowe funkcje Smart

Wyświetlenie obrazów czy odtwarzanie dźwięków to jednak tylko jedne z wielu funkcji tego telewizora. Bez względu na wybraną przekątną, mamy tutaj też możliwość udostępnienia obrazu z telefonu każdego producenta. Jest też funkcja bezprzewodowa DeX, jeżeli macie już konkretnie smartfona Samsunga. Wtedy, na większym ekranie, mamy taki jakby komputerowy wygląd systemu, co jak najbardziej może się przydać chociażby do podstawowej pracy. Oczywiście możemy także udostępniać obrazy czy dźwięki z innych urządzeń. Możemy też szybko przesyłać chociażby filmy z YouTube czy muzykę ze Spotify.

System Tizen to także aplikacja na smartfona – SmartThings (na Androida oraz iOS). Za jej pomocą konfigurujemy cały telewizor, dzięki czemu, w łatwy sposób, przeniosą się wszystkie nasze ustawienia. W tej aplikacji możemy włączyć i wyłączyć urządzenie, poza tym szybko zmienimy głośność. Klikając w zakładkę ze sterowaniem dostaniemy dostęp do pełnego z zarządzania telewizorem – tak, jakbyśmy mieli pilot w ręku. Poza tym błyskawicznie możemy uruchomić sobie aplikacje, które są zainstalowane na telewizorze, jak również udostępnianie aparatu, co przydaje się przy wideokonferencjach. Jest również szybkie włączanie Ambient Mode czy inteligentna kalibracja, podczas której ekran dostosuje się do naszego otoczenia i optymalizuje wyświetlanie obrazu.

Aplikacja jest jeszcze bardziej funkcjonalna, jeśli posiadamy inne sprzęty Samsunga. Wtedy też fajnie możemy połączyć je ze sobą i uruchamiać różne ceny automatyzacji, co jeszcze znacząco rozszerza funkcjonalność telewizora.

Działanie w praktyce

Samsung Q80B w codziennym użytkowaniu sprawdza się naprawdę bardzo dobrze. Dzwięki są czyste, wyraźne i głośne. Może jedynie trochę brakuje im głębi. Wyświetlane kolory są ładne, dobrze nasycone, a wyświetlane obrazy jak najbardziej mogą się podobać oku. System też jest funkcjonalny, przyjazny w użytkowaniu, brak mu większych problemów z płynnością. Co ciekawe, działanie tego modelu jest nawet bardziej stabilne niż ma to miejsce w przypadku niedawno testowanego, dużo droższego Samsung The Frame LS03.

Nazwałbym jednak ten telewizor dość podstawowym. Porównując nawet z większymi przekątnymi ekranu, ten sam model ma dużo więcej funkcji i bardziej urozmaicone technologie. Na przykład technologia Quantum HDR jest w wersji 1000, a w większych modelach już 1500. Mamy też wyższe odświeżanie ekranu – nie 50 Hz, tylko już 100 Hz. Co prawda w obu przypadkach mamy Technologię Zaawansowanego Upłynniacza Ruchu, jednak w 50-calowym modelu jest to upłynnienie do 60 Hz, a w tych większych modelach jest to już nawet 120 Hz.

Tak jak już też wspomniałem, w 50-calowym modelu mamy mniej zaawansowane funkcje Podążania Dźwięku za Obrazem. Do tego większe modele mają funkcję Wzmocnienia Głębi Obrazu, co, według zapewnień producenta, daje wrażenie trójwymiarowości.

Poza tym urządzenia też delikatnie różnią się od siebie pod względem wizualnym. 50-calowy model ma trzystronnie bezbramkową obudowę, a w przypadku większych urządzęń bezramkowość jest już z każdej strony wyświetlacza. Co prawda ta „bezramkowość” to też jest duże słowo… nazwałbym to po prostu wąskimi ramkami, bo może metalowa obudowa jest tutaj zminimalizowana, jednak mamy jeszcze czarną obramówkę, która nieco poszerza wymiary urządzenia.

Podsumowanie – czy warto kupić telewizor Samsung Q80B?

Samsung Q80B to bardzo ciekawy model, który po prostu sprawdza się w codziennym użytkowaniu. Wyświetlane treści są ładne, żywe i jak najbardziej przypadły mi do gustu. System też jest funkcjonalny i płynny. Jak dla mnie jest to więc model jak najbardziej wystarczający do codziennego użytkowania.

Sugerowałbym jedynie wybór raczej nie 50-calowego ekranu, a raczej co najmniej 55-calowego. Wtedy też otrzymujemy kilka dodatkowych technologii, telewizor też nieco nowocześniej wygląda, więc wrażenia z użytkowania i oglądania multimediów mogą stać na jeszcze na wyższym poziomie. Szczególnie, że różnice w cenie nie są duże – model z ekranem 50 cali kosztuje od około 3500 złotych, a z przekątną 55 cali w niektórych sklepach o około 300 złotych więcej.

Ogólnie jednak muszę powiedzieć, że wydaje się to być bardzo udana seria, która może sprawdzić się w wielu domach. Mi osobiście chyba najbardziej i tak podoba się ten pilot, który jest nie tylko funkcjonalny, ale też samowystarczalny, dzięki wbudowanemu panelowi słonecznemu.

A co Wy myślicie o telewizorze Samsung Q80B? Sprawdziłby się u Was? A jeśli tak – z jaką przekątną ekranu?

Samsung Q80B / fot. Kacper Żarski (oiot.pl)
Recenzja telewizora Samsung Q80B w wersji 50 cali. Może warto dopłacić do większej przekątnej?
Zalety
Ładne kolory i głębia obrazu
Spora stabilność i rozsądna płynność działania systemu
Świetny, funkcjonalny pilot z panelem słonecznym
Funkcjonalność systemu i dodatkowe opcje
Aplikacja na smartfona z wieloma ciekawymi opcjami
Wady
Model 50-calowy jest stanowczo mniej zaawansowany niż większe modele
Dość płaski dźwięk, przeciętna głębia
7.7
Ocena