Swatting przy użyciu urzadzeń marki Ring to groźny proceder

Ring współpracuje z policją i strażą pożarną. Tylko co z prywatnością użytkowników?

Już przeszło 2000 jednostek policji i straży pożarnej, z całego obszaru Stanów Zjednoczonych (za wyjątkiem stanów Montana i Wyoming) współpracuje z platformą Amazon Ring, by korzystać z danych rejestrowanych przez kamerki umieszczone w dzwonkach Ring, kiedy to rzekomo niezbędne dla prowadzonych działań. Niektórzy użytkownicy i organizacje zajmujące się tematyką, mają do takiej współpracy spore zastrzeżenia.

Monitoring na każdym roku

Dzięki możliwości korzystania z danych gromadzonych przez Ring, organy ścigania zyskują dostęp do sieci dyskretnych urządzeń monitorujących przestrzeń danej miejscowości. W teorii, to bardzo przydatne, gdyż może pozwolić na stosunkowo szybkie ustalenie personaliów złodzieja czy włamywacza. Przydać się może również do wykrywania sprawców ulicznej przestępczości, takiej jak napady czy rozboje.

To jednak teoria. W praktyce wszyscy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że profesjonalni przestępcy bardzo poważnie i drobiazgowo przygotowują się do ataków na cudzą własność, dlatego doskonale wiedzą, jak poradzić sobie z Ring czy jakąkolwiek inną kamerką, by nie zostać dostrzeżonym.

Rzeczywistość pokazuje, że nagrania z Ring owszem, mogą być pomocne, ale tylko przeciwko drobnym złodziejaszkom, jak np. komuś, kto połakomił się na konsolę Nintendo Switch. Do zwalczania przestępczości zorganizowanej, właściwie nie mają zastosowania.

Niewielka korzyść, duże zagrożenie

Powyższe oznacza, że przekazywanie danych z prywatnych kamerek użytkowników organom publicznym, wcale nie zapewnia tak dużych korzyści, jak przewidywano. Z kolei udostępnianie wrażliwych danych innym podmiotom, nawet jeśli to organy zaufania publicznego, zawsze wzbudza poważne wątpliwości. W tym przypadku, za cenę ingerencji w prywatność użytkowników Ring, otrzymujemy jedynie niewielką korzyść w postaci ułatwienia walki z najdrobniejszą przestępczością, którą, co do zasady, udaje się zwalczać bez podejmowania aż tak radykalnych środków.

Gdyby to polskie służby zechciały zyskać dostęp do waszych prywatnych kamerek, wyrazilibyście zgodę?