Tesla samochód elektryczny
(fot. pexels.com / Jérémy Glineur)

Samochody elektryczne zimą – ile tracą zasięgu?

Samochody elektryczne, co raczej dla większości osób nie będzie zaskoczeniem, mają gorszy zasięg w niskich temperaturach. Jednak o ile dokładnie on spada? Okazuje się, że w niektórych elektrykach różnica w zasięgu względem ciepłych dni jest dość spora.

Elektryki nie lubią zimy

Silniki elektryczne względem spalinowych charakteryzują się znacznie lepszą efektywnością i kulturą pracy. Nie wytwarzają też aż tyle ciepła, które w przypadku spalinowych w niskich temperaturach może być przekazywane do kabiny, aby utrzymać wyznaczoną, wyższą temperaturę w środku.

Samochody elektryczne, aby ogrzać kabinę, muszą ciepło wyprodukować przede wszystkim z wykorzystaniem energii zgromadzonej w akumulatorze. Co więcej, wiele z nich wyposażonych jest w systemy ogrzewania i chłodzenia akumulatora, aby nie narażać go na skrajne temperatury – to też zabiera energię.

Jeśli doliczymy jeszcze inne źródła pobierające energię, a także samą niską temperaturę, negatywnie wpływającą na właściwości akumulatora, to mniejszy zasięg zimą staje się po prostu logiczny.

Jakie spadki zasięgu mają samochody elektryczne zimą?

Firma Recurrent, która zdalnie monitoruje 7000 samochodów w USA, postanowiła zebrać zgromadzone dane i przedstawić, ile faktycznie zasięgu tracą samochody elektryczne zimą. Co ciekawe, różnice pomiędzy poszczególnymi autami są dość spore.

Warto tutaj zaznaczyć, że mówimy o testach w warunkach rzeczywistych, a nie danych zebranych podczas jednej z procedur testowych, takich jak WLTP czy EPA. Należy też zauważyć, że w przypadku niektórych aut podany został szacowany spadek zasięgu na podstawie wskazań wyświetlanych na zegarach.

Podczas zbierania danych brano pod uwagę temperaturę około 21 stopni Celsjusza, a w przypadku warunków zimowych temperatury od około -1 do -6,6 stopni. Wyniki przedstawiają się następująco:

samochody elektryczne zimą zasięg
(źródło: recurrentauto.com)

Naprawdę duży spadek odnotowano w przypadku Volkswagena ID.4 i Forda Mustanga Mach-E, w których zasięg spadł o 30% (wynik zweryfikowany). Z kolei Chevy Bolt stracił aż 32% zasięgu (wynik szacowany). Tesla, zależnie od modelu, traciła od 15 do 19% zasięgu. Z ciekawszych wyników wypada też wspomnieć o Audi e-tron, w którym zasięg spadł tylko o 8% (szacowany), a także o Jaguarze I-Pace mającym stratę na poziomie zaledwie 3% (szacowany).

Wyraźnie widać, że w przypadku części samochodów elektrycznych, gdy planujemy dłuższą trasę zimą, to warto wziąć pod uwagę odczuwalnie niższy zasięg. Możliwe, że będziemy musieli częściej uzupełniać energię na publicznych ładowarkach, a więc droga potrwa dłużej, a także jazda będzie droższa.