Serwis Samsung TV Plus przeszedł transformację, w marketingowym słowniku określaną jako “rebranding”. Odmieniona identyfikacja wizualna w tym przypadku ucieszy klientów, ponieważ niesie za sobą więcej korzyści, niż tylko bardziej przyjemny odbiór logo i animacji.
Samsung TV Plus – szturmem na rynek
Samsung TV Plus to darmowy serwis streamingowy, obecny na rynku od 2015 r., zyskujący coraz większą liczbę wielbicieli. Tylko w ciągu jednego roku platforma odnotowała ok. 3 miliardów godzin korzystania z dostępnych treści przez użytkowników.
Sukces i zdobycie jeszcze lepszych wyników, już widocznych na horyzoncie, zmobilizował twórców platformy do rebrandingu, czyli odnowienia identyfikacji wizualnej. Od teraz Samsung TV Plus jest dostępne w nowej odsłonie graficznej.
Jak twierdzą twórcy odpowiedzialni za proces zmiany tożsamości marki, nowy design ma kojarzyć się z wielopoziomową funkcjonalnością i tak zwanym cross-experience.
Teraz czekamy tylko, aż platforma wejdzie także do Polski – co, według wcześniejszych zapowiedzi – ma się wydarzyć w 2022 roku! A że Samsung o nas pamięta, wiemy dzięki wprowadzeniu języka ukraińskiego do telewizorów kupionych na terenie Polski w nowej aktualizacji.
Rebranding Samsunga z korzyściami dla klientów
Często spotykamy się z szeroko ogłaszanym rebrandingiem, ubranym w formę “niespodzianki” dla klienta. Niestety, rzadko odświeżony design niesie za sobą jakiekolwiek korzyści dla odbiorców.
Tym razem jest inaczej, a Samsung zadbał o wspólne świętowanie nowości ze swoimi subskrybentami. Oprócz nowej identyfikacji wizualnej, platforma wychodzi jeszcze z kilkoma korzyściami dla odbiorców.
Co otrzymają subskrybenci Samsung TV Plus?
- większy wybór treści w bibliotece VOD, dzięki zapowiadanej współpracy z zewnętrznymi dystrybutorami,
- kolejne premiery (m.in. Top Gear, Chicago Fire).
Samsung potraktował swój rebranding szerzej, niż tylko zmiana firmowych kolorów. Oczywiście dalej w ofercie dostępne są darmowe kanały telewizyjne z całego świata.
Nowy Samsung TV Plus jest dostępny na telewizorach (od rocznika 2015), tabletach i smartfonach. Wkrótce ma pojawić się także na… lodówkach Family Hub. Nieźle!