Chiński producent dronów HighGreat zaprezentował swój nowy produkt — podwodny, elektryczny system odrzutowy dla nurka. Użytkownik może pruć przez wodę z prędkością 7 km/h.
Wodna zabawa
Środek wakacji i średnio 25 stopni w cieniu? Najwyższy czas zaszaleć w wodzie. Surferzy już śmigają na elektrycznych deskach surfingowych, pary na romantyczne wycieczki wybierają się łódkami, przed fanatykami wędkarstwa nie ucieknie żadna zdobycz dzięki cichej, szybkiej torpedzie węglowej a rodzinom i dzieciom do gustu na pewno podejdzie nadmuchiwana motorówka. Że co? Nie znajdujecie tutaj nic dla siebie? To co powiecie na zejście pod wodę z silnikami odrzutowymi, by nagrać swoją własną wersję Małej Syrenki?
Seakool D2 to system odrzutowy dla nurków, produkowany przez chińskiego producenta dronów HighGreat. Urządzenie składa się z pasa, który jest wyposażony w przyciskową jednostkę sterującą i wyjmowaną baterię litowo-polimerową. Z pasa po obu stronach wystają dwa elektryczne silniki odrzutowe, które są przymocowane do ud nurka. Każdy ster strumieniowy dostarcza 13 kg ciągu, rozpędzając użytkownika do prędkości 7 km/h. Jedno ładowanie akumulatora pozwala na zabawę przez 33 minuty.
Każdy nurek może poczuć się jak syrenka
Istnieją dwa niższe tryby prędkości, które są wybierane za pomocą kontrolera. Jeden pozwala użytkownikowi płynąć z prędkością 5,5 km/h przez godzinę, drugi natomiast zapewnia 3,5 km/h przez 2 godziny, w sam raz by podziwiać okoliczne rafy koralowe.
Wszystkie podane czasy pracy dotyczą użytkownika ważącego 80 kg można podwoić dobierając drugi akumulator. Cała konfiguracja – ze standardową pojedynczą baterią – waży 6 kg i jest w stanie pracować do głębokości 20 m.
Obecnie Seakool D2 jest przedmiotem kampanii crowdfundingowej na indiegogo, gdzie zebrał już 50000 złotych z zakładanych 8000. Jeszcze przez tydzień można zakupić własny egzemplarz za 4019 złotych. Potem sprzęt dla nurków będzie dostępny za 6800 złotych.