Singapurskim naukowcom udało się opracować specjalny system, który umożliwia tworzenie zdalnie sterowanych karaluchów cyborgów. Są one wyposażone w bezprzewodowy moduł zasilany akumulatorem podłączonym do ogniwa słonecznego. W przyszłości roboty mogą zostać wykorzystane w celu monitorowania środowiska oraz misji ratunkowych podczas np. katastrof naturalnych.
Mikro plecak dzięki mikroprodukcji
Na łamach czasopisma Flexible Electronics, międzynarodowy zespół naukowców poinformował o opracowaniu mechanizmu pozwalającego na zdalne sterowanie nogami karaluchów na odległość. Ultracienka elektronika i elastyczne materiały przy wspólnej współpracy sprawiają, że swobodne poruszanie się owadów jest możliwe. Postęp w dziedzinie elektroniki daje coraz większe możliwości integracji maszyn oraz żywych organizmów. Miniaturyzacja chipów półprzewodnikowych, mających niski współczynnik poboru mocy, przy użyciu nano i mikroprodukcji, zaowocowała powstaniem takich o to malutkich cyborgów.
Swój wkład w projekt mają również naukowcy z RIKEN w Japonii, którzy opracowali specjalny mini pleckach, który następnie został podłączony do układu nerwowego organizmu. Jego moc wyjściowa jest 50 razy większa niż poprzednie tego typu urządzenia.
Ze względu na fakt, że deformacja brzucha owada nie jest charakterystyczna tylko dla karaluchów, strategia naukowców może zostać w przyszłości zastosowana w przypadku innych owadów, nawet tych posiadających zdolność latania.
Testy i przyszłość cyborgów
Raport naukowców mówi o kilku próbach testu cieniutkich błon elektronicznych, podczas których zaobserwowano ich wpływ na ruch karalucha. Doszli do wniosku, że skuteczność strategii mocowania musi być określana ilościowo poprzez pomiar czasu wymaganego do pokonania przeszkody przez owada. Sygnały stymulacyjne przesłano drogą bezprzewodową kilka minut przez naładowany akumulator.
Naukowcy z Singapuru prowadzą dalsze badania, aby jak najszybciej usprawnić funkcjonalność cyborgów i wcielić ich projekt do życia codziennego.