Artemis 1 to zdecydowanie jeden z najważniejszych programów kosmicznych ostatnich lat. Po 50 latach nieobecności człowieka na Księżycu to pierwsza misja, która ma umożliwić nasz powrót na srebrny glob. Statek kosmiczny Orion dotarł już do Księżyca, co pozwoliło NASA uchwycić piękne zdjęcia naturalnego satelity Ziemi.
Księżyc uchwycony przez statek Orion misji Artemis 1
Misja Artemis 1 po dwóch nieudanych próbach wreszcie wystartowała 16 listopada o godzinie 8:47 z Kennedy Space Center (KSC) na Florydzie. Statek Orion został wyniesiony przez jak dotąd największą rakietę NASA Space Launch System (SLS), aby mógł obrać kurs na Księżyc, który jest oddalony około 384000 km od Ziemi. Podróż ta zajęła 5 dni, a po tym czasie – 21 listopada (poniedziałek) statek wreszcie dotarł na miejsce docelowe.
Statek zbliżył się do Księżyca na nieco większą niż początkowo oczekiwana odległość 128 km (wcześniej podawano, że ma „podlecieć” około 100 km od celu). Orion pozostanie na orbicie srebrnego globu przez następne dwa tygodnie, jednak maszyna już zdążyła zachwycić kontrolerów. Są oni bardzo zadowoleni z wydajności systemów i podsystemu statku – również z filmów i zdjęć, które Orion wykonał Księżycowi.
Teraz pozostaje tylko i wyłącznie czekać
Jak podaje NASA, Orion misji Artemis 1 wejdzie na odległą orbitę wsteczną Księżyca w piątek 25 listopada. Jak się możemy domyślać, odległa oznacza tu, że statek będzie orbitował na dużej wysokości nad powierzchnią naturalnego satelity Ziemi, a orbita wsteczna odnosi się do kierunku, w jakim będzie go okrążał – w tym przypadku odwrotnego, w którym Księżyc porusza się wokół naszej planety.
Takie rozwiązanie okazuje się zdecydowanie najlepsze, ponieważ statek będzie wykorzystywał stosunkowo niewielkie ilości paliwa. Test jednak okaże się bardzo ważny – pozwoli sprawdzić, jak maszyna będzie zachowywała się przez ten czas z dala od Ziemi. Jeśli wydarzy się coś ciekawego z misją Artemis 1, NASA z pewnością nas o tym poinformuje.