Popularność samochodów elektrycznych powoli rośnie w Polsce, a Tesla z pewnością znajduje się wśród tych najczęściej spotykanych na drodze. Teraz właściciele elektryków Elona Muska powinny mieć odczuwalnie wygodniejszą podróż do Białegostoku i Krakowa. Co więcej, dowiedzieliśmy się, że firma chce odczuwalnie skrócić czas wizyt w swoich serwisach.
Nowe Superchargery w Polsce
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby dowolny model auta marki Tesla ładować na publicznych ładowarkach należących do firm trzecich. Przykładowo możemy korzystać z punktów GreenWay czy Ionity. Mimo tego, często najlepszym wyborem okazują się Superchargery należące do Tesli, a to ze względu na lepszą współpracę z elektrykami Elona Muska, a także często oferowaną większą moc ładowania niż konkurencja.
W porównaniu z USA, a także Zachodnią Europą, sieć Superchargerów w naszym kraju nie wygląda zbyt okazale. Tak naprawdę jest ich niewiele, aczkolwiek obecnie pozwalają na akceptowalnie komfortowe podróżowanie w prawie każdym kierunku. Ładowarki mamy m.in. w okolicach Łodzi, Warszawie, okolicach Wrocławia, a także niedaleko autostrady A1 w Ciechocinku. Mapę ze wszystkimi punktami znajdziecie tutaj.
Tesla, zbytnio się nie spiesząc, otwiera kolejne ładowarki w Polsce. Ostatnio nowe punkty zostały uruchomione w Białymstoku i Krakowie. W przypadku Białegostoku dostaliśmy 6 stacji – Superchargery V3 o mocy ładowania do 250 kW. Punkt ładowania zlokalizowany jest w centrum handlowym Alfa na ulicy Świętojańskiej. Niestety pojawia się tutaj jeden problem, czyli dostępność ładowarek w określonych godzinach – od poniedziałku do soboty w godzinach 6:00-23:00 oraz w niedzielę od 10:00 do 23:00.
Jeśli chodzi o Kraków, to nowy punkt ładowania znajduje się na parkingu w centrum handlowym Bonarka przy ulicy Henryka Kamieńskiego. Właściciele Tesli mogą z niego korzystać przez całą dobę, a dostępne są 4 stacje Superchargerów V2 oferujące moc do 150 kW.
Warto dodać, że Tesla planuje otwarcie kolejnych ładowarek w Polsce:
- Szczecin, Koszalin i Warszawa Radzymińska w czwartym kwartale 2022 roku,
- Gdański, Brzeg i Warszawa Północ bez podanego terminu.
Serwis Tesli prawie jak w Formule 1
Elon Musk, za pośrednictwem Twittera, ogłosił, że trwają prace nad skróceniem czasu serwisowania samochodów. Tesla zamierza tutaj celować w odebranie i wydanie auta „o tej samej godzinie”. Podobno mają zostać wykorzystanie techniki znane z pit stopów w Formule 1.
Należy odnotować, że nie są to pierwsze starania amerykańskiego producenta, aby skrócić czas napraw i wykonywania innych usług. Wcześniej już wprowadzono alejki szybkiej obsługi mające skrócić czas oczekiwania, a także pojawiły się zapowiedzi naprawy w ciągu tego samego dnia.
Tesla chce tutaj zrewolucjonizować wizyty w serwisach samochodowych, ale obecnie robi to z dość marnym skutkiem. Co więcej, pojawiają się informacje o wątpliwej jakości obsługi czy wysyłaniu nieprzeszkolonych pracowników z innych działów.
Pomysł znacznego skrócenia czasu w serwisie wydaje się być interesujący, ale z drugiej strony, Tesla ma wciąż inne problemy z obsługą i naprawą samochodów. Co więcej, zastosowanie „techniki z Formuły 1” mogłoby okazać się zbyt dużym obciążeniem dla pracowników.
