Premiera odkurzacza Xiaomi X10+ za kilka dni. Czy coś już o nim wiemy?
Źródło: mi.com/hk

Premiera odkurzacza Xiaomi X10+ za kilka dni. Czy coś już o nim wiemy?

O tym, że 4 października w Monachium odbędzie się europejska premiera nowych smartfonów Xiaomi 12T i 12T Pro, już pisaliśmy. Nie jest to jednak wszystko, co chiński gigant planuje pokazać. Na stronie nadchodzącego eventu widzimy także enigmatyczny obrazek z nowym odkurzaczem autonomicznym. Model ten nazywa się Robot Vacuum X10+. Teoretycznie nie znamy jeszcze jego specyfikacji. Jednak, aby na pewno? Odkurzacz o tej nazwie jest już dostępny w Hong Kongu.

Wygląd i nazwa to najważniejsza poszlaka

Nazwa oraz front urządzenia mogą wskazywać, że mamy do czynienia z tym samym modelem odkurzacza, który użytkują konsumenci z Hong-Kongu. X10+ to prawdziwy game changer, jeżeli chodzi o bezobsługowość, a ilość dobrodziejstw, wbudowanych w stację dokującą, nie ogranicza się tylko do opróżniania nieczystości.

Jest jak szwajcarski scyzoryk – odwiruje mop, suszy go, czyści zbiornik i wymienia w nim wodę oraz zasysa brudy z mocą 17000 Pa. Worek we wnętrzu stacji ma pojemność 2,5 litra i wystarczy na około 60 cykli sprzątania.

Azjatycka wersja robota wyposażona jest w dobrze znany czujnik laserowy LDS, służący do skanowania przestrzeni i tworzenia map. Nowością, która czyni ten model wyjątkowym, jest S-Cross AI. Dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji i obiektywu RGB, model X10+ radzi sobie z rozpoznawaniem przeszkód i omijaniem ich. Nie powinien zaplątać się w kable, ani staranować zabawek dziecka.

Premiera odkurzacza Xiaomi X10+ za kilka dni. Czy coś już o nim wiemy?
Źródło: mi.com/hk

Podnoszony mop i rozpoznawanie dywanu

Pisaliśmy o tej funkcji przy okazji premiery innego urządzenia, mianowicie iRobot Roomba J7+. Odkurzacz Xiaomi X10+, wykorzystując czujnik ultradźwiękowy, również rozpoznaje kiedy wjechał na dywan i podnosi mop do góry. Niestety, mniej efektywnie, bo jedynie na 7 mm. Sam producent ostrzega, że w przypadku grubszych dywanów lepiej wybrać opcję ominięcia obiektu w aplikacji.

Mop za to jest obrotowy i działa pod ciśnieniem. Wygląda na konkretny. Wcześniejsze modele Xiaomi w Europie nie dysponowały czymś takim. Moc ssania w omawianym sprzęcie to 4000 Pa, co jest wysoką wartością dla tego typu odkurzaczy, ale nie najwyższą – konkurencyjne urządzenie, DreameBot L10s Ultra, może się pochwalić 5300 Pa.

Rzecz jasna obsługa bezprzewodowa możliwa jest poprzez aplikację Xiaomi Home.

Premiera odkurzacza Xiaomi X10+ za kilka dni. Czy coś już o nim wiemy?
Źródło: mi.com/hk

Urządzenie kosztuje 5999 dolarów hongkońskich, co w przeliczeniu na złotówki oznaczałoby, że cena odkurzacza będzie oscylowała w okolicach 3800 złotych. Praktyka pokazuje, że takie wyliczenia zazwyczaj nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością.

Pozostaje nam poczekać na oficjalną premierę we wtorek, gdzie sprawdzimy, czy przewidywania odnośnie ceny, jak i samej specyfikacji odkurzacza, okazały się słuszne.

Osobiście mam cichą nadzieję, że pokażą właśnie ten sam wariant, co w Azji. Jeśli tak będzie, gwarantuję – będzie miał wzięcie!