Apple TV

Z nowym pilotem Siri Remote nie pogracie w gry ruchowe na Apple TV

Jeśli jesteście fanami gier, w których trzeba się odrobinę poruszać, nowy pilot Siri Remote niestety nie jest dla was. Co prawda sterowanie Apple TV za jego pomocą ma być znacznie wygodniejsze niż dotychczas, lecz został on pozbawiony czujników wykorzystywanych w niektórych grach.

Nowy pilot, nowe problemy

Wiele gier, w które mogliśmy grać na Apple TV, korzystało z trójosiowego żyroskopu i akcelerometru, które znajdowały się w pilocie Siri Remote pierwszej generacji. Dzięki nim, mogły wykrywać ruchy gracza i przenosić je na ekran telewizora. Rozwiązanie to nie było oczywiście jedynym, ponieważ do Apple TV możemy podłączyć również zwykły kontroler do gier. Mimo to, wielu użytkownikom dołączony do zestawu pilot zdecydowanie wystarczał, a w dodatku był lekki i poręczny.

Siri Remote drugiej generacji zaprezentowany na wtorkowej konferencji Apple różni się od swojego poprzednika nie tylko wyglądem i kilkoma dodatkowymi przyciskami. Choć sam pilot jest odrobinę grubszy, producent nie znalazł w nim, niestety, miejsca na wspomniane czujniki.

Pilot Siri Remote drugiej generacji
Pilot Siri Remote drugiej generacji (źródło: Apple)

Hej Siri, jak mam teraz grać?

Co się stanie, gdy będziemy chcieli zagrać w gry wykorzystujące ruch na naszym Apple TV, a pod ręką będziemy mieli wyłącznie nową wersję Siri Remote? Jak podaje MacRumors, w kodzie tvOS 14.5 znaleziono komunikat, który będzie w takiej sytuacji wyświetlany.

To play this game on your Apple TV, you need to connect the Apple TV Remote (1st generation) or a compatible PlayStation, Xbox or MFi controller.

Jeśli jesteście obecnie posiadaczami starego pilota, możecie go zachować, by grać w wasze ulubione gry. Jeśli jednak przymierzacie się dopiero do zakupu Apple TV, będziecie musieli zaopatrzyć się w inny kontroler, np. pad od Xboksa lub PlayStation, bądź kompatybilne urządzenie z certyfikatem Made for iPhone.

Warto również przypomnieć, że jeszcze w 2015 roku Apple wymagało, by wszystkie aplikacje dla Apple TV wspierały obsługę dołączonego pilota. Obowiązek ten zniesiono w czerwcu 2016 roku po skargach deweloperów. Mimo to, wielu z nich wciąż wykorzystywało Siri Remote jako kontroler w swoich grach ze względu na obecność potrzebnych czujników, jego kompaktowe rozmiary oraz wygodę użytkowników.