W świecie nauki i technologii, gdzie granice między fikcją a rzeczywistością stają się coraz bardziej zamazane, właśnie został osiągnięty znaczący kamień milowy. Neuralink, czyli firma znana ze swoich innowacyjnych badań w dziedzinie interfejsów mózg-komputer, zaimplantowała pierwszy czip mózgowy w człowieku. Ten przełomowy krok otwiera nowe możliwości dla osób z paraliżem, umożliwiając im kontrolowanie urządzeń za pomocą myśli.
Znaczenie pierwszej implantacji
Elon Musk na platformie X ogłosił, że pierwsza implantacja czipu mózgowego właśnie się odbyła, a pacjent dobrze się po niej czuje. Ten krok został wykonany po tym, jak firma otrzymała zgodę od Amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA) na przeprowadzenie pierwszych badań klinicznych implantu na ludziach. Zaraz potem informowaliśmy o rekrutacji chętnych, a tych podobno nie brakowało. Wyniki badań już pokazują obiecujące rezultaty w detekcji aktywności neuronów.
Głównym celem studium Prime, prowadzonego przez Neuralink, jest ocena bezpieczeństwa implantu o nazwie Telepathy oraz związanej z nim robotyki chirurgicznej. Badanie ma również na celu ocenę funkcjonalności interfejsu, który ma dać możliwość osobom z czterokończynowym paraliżem kontrolowanie zewnętrznych urządzeń za pomocą myśli – „umożliwia sterowanie telefonem lub komputerem, a za ich pośrednictwem niemal każdym urządzeniem, po prostu myślami” – czytamy w poście Muska.
Kontrowersje i wytyczne bezpieczeństwa
Pomimo obiecujących osiągnięć, Neuralink spotkał się z pewnymi kontrowersjami. Firma została ukarana grzywną za naruszenie zasad Departamentu Transportu USA dotyczących transportu materiałów niebezpiecznych. Podczas inspekcji w Teksasie i Kalifornii stwierdzono, że przedsiębiorstwo nie zarejestrowało się jako przewoźnik tychże materiałów, a także naruszył zasady dotyczące pakowania groźnych odpadów, w tym łatwopalnej cieczy Ksylen.
Mimo tych przeciwności, Neuralink kontynuuje swoje przełomowe badania, które prawdopodobnie będą trwać do sześciu miesięcy. Po tym okresie ma się rozpocząć kolejny etap, tzw. analiza wykonalności, a w końcu badanie kluczowe. Według planów w 2024 roku ma zostać przeprowadzonych 11 operacji.