Współdzielenie haseł do serwisów streamingowych nie jest zgodne z regulaminem, jednak dopiero od niedawna niektóre platformy, a szczególnie Netflix, rozpoczęły weryfikację, a nawet wprowadziły blokadę dostępu, w przypadku wykrycia dzielenia się kontem w taki sposób. W ślad za nimi ma pójść także zapowiadany Max.
Weryfikacja konta i blokady
Jak wynika z zapowiedzi, HBO Max zamieni się w Max jeszcze tej wiosny. Choć serwis jeszcze nie jest dostępny w Polsce pojawiają się wieści, że platforma będzie pilnowała prób współdzielenia konta z osobami spoza jednego gospodarstwa domowego. Podobne zabiegi znane są już z Netfliksa czy też Disney+.
Doskonale znamy metody, w których to w grupie dalszej rodziny czy znajomych dogadywaliśmy się i zrzucaliśmy się na dostęp do różnorodnych treści. Z czasem jednak sprawa mocno się skomplikowała, a przynajmniej utrudnił ją Netflix, wprowadzając sposoby kontrolowania i metody blokowania dostępu do treści dla użytkowników dzielących się hasłem, ale nie mieszkających w jednym domu.
Jakiś czas po tej platformie, podobny sposób regulacji zapowiedział Disney+. Teraz, nadchodząca platforma Max najprawdopodobniej również zastosuje metody ograniczające dzielenie się kontami. Proces jest dość logiczny, mając na uwadze straty dla serwisu, jakie generują w ten sposób użytkownicy.
Max pójdzie w ślady Netfliksa i Disney+
Nieznane są jeszcze szczegóły metod weryfikacji sposobu użytkowania platformy streamingowej. Jednak z pewnością Max ma zamiar takowe wprowadzić. Jak można dowiedzieć się z serwisu The Wrap, pierwsze oficjalne informacje mają nadejść do użytkowników w ciągu pierwszych miesięcy od uruchomienia. W 2025 roku proces wprowadzania ograniczeń ma przyjąć bardziej zaawansowany przebieg.
Zapowiadana platforma ma udostępniać m.in. treści HBO, TVN, Player czy Eurosport. Nie jest jeszcze znana konkretna data premiery czy miesięczny koszt za subskrypcję.