Sporo nowych samochodów wyposażonych jest w szereg systemów, które wspomagają kierowcę. Opierają się one na czujnikach, kamerach, radarach, a coraz częściej również LiDAR-ach. Firma Valeo zaprezentowała właśnie LiDAR trzeciej generacji, który ma odczuwalnie zwiększyć możliwości systemów bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy.
Kolejny krok w kierunku autonomicznej jazdy
Podobno przyszłość motoryzacji, a także prawie całego transportu, opierać będzie się na autonomicznych pojazdach, mogących poruszać się bez kierowcy. Nie brakuje tutaj jednak głosów, że osiągnięcie w pełni autonomicznej jazdy będzie bardzo trudne lub wręcz niemożliwe.
Zanim jednak wsiądziemy do pojazdu, który przewiezie nas od punktu A do B bez konieczności sięgania do kierownicy, przyjdzie nam poznać kolejne poziomy autonomicznej jazdy. Wysoce prawdopodobne, że wyższą zdolność do samodzielnej jazdy przyniesie skaner LiDAR trzeciej generacji, który został opracowany przez Valeo.
LiDAR został znacznie usprawniony
Kojarzycie firmę Valeo? Możliwe, że nazwa niewiele Wam mówi. Należy jednak zaznaczyć, że mamy do czynienia ze światowym liderem w dziedzinie systemów wspomagania jazdy (ADAS). Około 99% pojazdów wyposażonych w LiDAR-y na całym świecie ma czujniki właśnie tego producenta.
Patrząc na skalę działań jasne staje się, że nowe technologie opracowane przez firmę mogą mieć znaczący wpływ na całą branżę. Tym bardziej, że z rozwiązań Valeo korzysta m.in. BMW, Mercedes czy cała grupa Volkswagen.
Nowa generacja czujników LiDAR ma zapewnić większą wydajność pod względem zasięgu, rozdzielczości i liczby klatek na sekundę. Skaner rekonstruuje trójwymiarowy obraz otoczenia pojazdu w czasie rzeczywistym z prędkością 4,5 miliona pikseli i 25 klatek na sekundę. W porównaniu do poprzedniej generacji, rozdzielczość została zwiększona 12-krotnie, zasięg 3-krotnie, a kąt widzenia 2,5-krotnie. Trzeba przyznać, że liczby są naprawdę imponujące.
Warto jeszcze wspomnieć, że skaner LiDAR, opracowany przez Valeo, wykrywa, rozpoznaje i klasyfikuje prawie wszystkie obiekty znajdujące się wokół samochodu. Jeśli obiekty się poruszają, skaner mierzy ich prędkość i kierunek. Dodatkowo skaner potrafi dokonać pomiaru gęstości kropel deszczu, aby obliczyć właściwą dla pojazdu drogę hamowania. Wykorzystuje on również algorytmy do przewidywania trajektorii poruszania się pobliskich pojazdów.
Jak już wcześniej wspomniałem, bardziej zaawansowany skaner LiDAR w połączeniu z innymi systemami i oprogramowaniem, zbliży nas do bardziej rozbudowanej autonomicznej jazdy. Ma on zadebiutować w 2024 roku.
Warto dodać, że do końca bieżącej dekady nawet 30% nowych pojazdów klasy premium ma osiągnąć 3. poziom automatyzacji, co umożliwi chociażby jazdę bez trzymania kierownicy po autostradach.