Pierwszy koncept został zaprezentowany kilka lat temu, ale wreszcie doczekaliśmy się oficjalnej prezentacji elektrycznego „ogórka”. Oto Volkswagen ID. Buzz.
Elektryczny minibus jest całkiem uroczy
Jednym z najbardziej rozpoznawalnych minibusów jest z pewnością Volkswagen T1, któremu nadano przydomek Bulli, aczkolwiek w Polsce znany był pod nazwą „Ogórek”. Wspomniana przed chwilą nazwa była również używana w przypadku jego następców.
Warto jeszcze zwrócić uwagę, że T1 stał się symbolem kultury hipisowskiej w Stanach Zjednoczonych i sporą popularnością cieszył się w latach 60. Co więcej, to właśnie on był inspiracją dla najnowszego modelu Volkswagen ID. Buzz, który raczej nie będzie kojarzył się z hipisami, aczkolwiek jest symbolem elektrycznej transformacji niemieckiego koncernu.
Mamy do czynienia z przedstawiciel niedawno powołanej rodziny ID., która składa się wyłącznie z samochodów napędzanych silnikami elektrycznymi – np. ID.3 czy ID.4. Tutaj również mamy do czynienia wyłącznie z napędem elektrycznym, bez pomocy jakichkolwiek jednostek spalinowych. Energia do pokonywania kolejnych kilometrów czerpana jest z akumulatorów.
Trzeba przyznać, że cały projekt jest uroczy. Połączenie nawiązań do kultowego Bulli z nowoczesną stylistyką wyszło NIemcom naprawdę dobrze. Jak najbardziej Volkswagen ID. Buzz może się podobać.
Zasięg pozostaje tajemnicą, ale znamy pojemność akumulatorów
Nowy przedstawiciel rodziny ID. będzie sprzedawany w dwóch podstawowych wariantach – Volkswagen ID. Buzz, który w komfortowych warunkach przewiezie do 5 osób oraz transportowy ID. Buzz Cargo. W drugiej wersji w standardzie otrzymujemy 3-osobową kanapę przednią, ale w opcji dostępne są dwa indywidualne fotele. Planowane są jeszcze warianty mogące pomieścić 6 i 7 osób.
Jak już wcześniej wspomniałem, Volkswagen ID. Buzz otrzyma wyłącznie silnik elektryczny. Tutaj kierowca dostaje do dyspozycji jednostkę dysponującą mocą 204 KM i momentem obrotowym 310 Nm. Pozwoli to na rozpędzenie się do 145 km/h – niewiele, ale i tak o 5 km/h więcej niż możemy jeździć na najszybszych drogach w Polsce.
Elektryczny minibus zostanie wyposażony w akumulator o pojemności 82 kWh, z czego będzie można wykorzystać 77 kWh (pojemność netto). Niestety, producent nie pochwalił się jeszcze zasięgiem, aczkolwiek nie oczekiwałbym tutaj rewelacyjnych wyników. Na szybkich ładowarkach, wyposażonych w złącze CCS 170 kW, uzupełnienie energii od 5 do 80% ma zająć 30 minut.
Środek, podobnie jak w innych modelach ID., utrzymany jest w minimalistycznej stylistyce. Na desce rozdzielczej znajduje się 5,3-calowy wyświetlacz, który pełni funkcję cyfrowych zegarów. Z kolei na samym środku umieszczono 12-calowy, dotykowy ekran systemu infotainment, ale w podstawie oferowany jest mniejszy, 10-calowy ekran.
Nie zabrakło obsługi Android Auto i Apple CarPlay, rozbudowanych systemów bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy, a także łączności z internetem – aktualizacje systemu będą pobierane bezprzewodowo. Volkswagen ID. Buzz do sprzedaży ma trafić jesienią tego roku, ale cennik nie został jeszcze ujawniony.