Nachosy przygotowane przez robota firmy Chipotle za niedługo będzie można zjeść w restauracji. Co potrafi Chippy i kiedy zawita do lokalu?
Czym w ogóle jest Chippy?
Najprościej rzecz ujmując robotem kuchennym. Teraz jednak czas na bardziej skomplikowaną część, bo tego robota wyposażono w algorytm oraz wyspecjalizowano w przygotowywaniu chipsów z tortilli.
Nie oznacza to jednak, że każda porcja nachos jest taka sama. Robot ma możliwość podejmowania decyzji związanej z przygotowywaniem każdej partii. Owszem, podąża za wprowadzoną w jego kod „firmową” recepturą, aczkolwiek może ją lekko modyfikować. Zależnie od „humoru” Chippiego, klienci mogą dostać porcje obdarzone hojną ilością soli, limonki lub innych przypraw.
Robot ma wyprzeć zwykłych kucharzy?
Prawdopodobnie taki jest ostateczny cel każdego biznesmena – maksymalne ograniczenie kosztów z zachowaniem, a najlepiej zwiększeniem zysków. Na ten moment jednak robot nie ma jak wyprzeć kucharzy, głównie przez swoją wąską specjalizację. Pizzabot miałby na to o wiele większe szanse. Wprowadzenie Chippiego jest więc swego rodzaju eksperymentem. Jeśli klienci będą zadowoleni z nachosów, firma może zdecydować się na wprowadzenie robotów do innych lokali.
Eksperyment ma również jednak drugi cel – sprawdzenie, jak zmniejszenie obowiązków personelu wpłynie na czas oraz jakość obsługi. Liczba kucharzy na jednej zmianie jest bowiem ograniczona, a w godzinach szczytu zdarza się, że panuje niesamowity chaos. Wprowadzenie robota ma w zamyśle ograniczyć ryzyko wystąpienia tego typu sytuacji.
Nie tylko Chippy
Robot przygotowujący nachosy nie jest zresztą jedynym pomysłem firmy na odciążenie personelu. Wraz z Chippym rozwijany jest algorytm, który będzie informował kucharzy co i w jakiej kolejności przygotować, aby każdy klient odebrał swoje zamówienie jak najszybciej po przygotowaniu.
Zamysł tego jest prosty – klienci zamawiają interesujące ich pozycje z menu przy pomocy dedykowanej aplikacji. Algorytm, na podstawie takich danych, jak średni czas przygotowania, ilość zamówień oraz aktualny ruch w lokalu, będzie kolejkował zamówienia oraz priorytetyzował dania, na które jest zapotrzebowanie. Wszystko w taki sposób, by czas oczekiwania klientów był jak najkrótszy.
Gdzie Chippy przygotuje nam nachos?
Obecnie firma ma wprowadzić robota w październiku do swojego lokalu w mieście Fountain Valley (Kalifornia, Stany Zjednoczone Ameryki). Plany ekspansji na ten moment są ograniczone do wprowadzenia Chippiego również do punktów znajdujących się na południu Kaliforni. Niemniej, jeśli nachosy przygotowane przez robota okażą się sukcesem, to jego obecność w większości lokalów firmy stanie się jedynie kwestią czasu.