BMW iX
(fot. BMW)

W nowych BMW znajdziemy elementy z przetworzonych sieci rybackich

BMW cały czas poszukuje rozwiązań, które pozwolą stać się bardziej ekologiczną firmą. Jedna z najnowszych inicjatyw dotyczy wykorzystania plastiku z oceanu, a także przetworzonych sieci rybackich.

Nie tylko elektryfikacja napędów

Bawarczycy, dzięki już podejmowanym inicjatywom i wprowadzanym zmianom, chcą docelowo osiągnąć neutralność klimatyczną do 2050 roku. W tym celu nie wystarczy po prostu zelektryfikować samochody, zastępując silniki spalinowe elektrycznymi. BMW świetnie to rozumie i przykładowo niedawno mogliśmy usłyszeć o wegańskich wnętrzach.

Co więcej, od 2025 roku modele Nowej Klasy (Neue Klasse) będą po raz pierwszy wyposażone w elementy wykończeniowe wykonane z tworzywa sztucznego, którego około 30% surowca stanowić będą sieci i liny rybackie pochodzące z recyklingu. Dzięki takiemu podejściu uda się zmniejszyć liczbę opadów, a także uzyskać bardziej eko-wnętrza w nowych BMW.

BMW materiały z recyklingu
(fot. BMW)

Jak podkreśla producent, surowiec jest prewencyjnie pozyskiwany z portów na całym świecie, aby zapobiec wyrzucaniu sieci jako odpadów do morza. Co ciekawe, Bawarczycy cały proces przetwarzania nazywają ekskluzywnym – cóż, najwidoczniej w marce premium wszystko musi być wyjątkowe i ekskluzywne, nawet recykling materiałów.

BMW twierdzi, że powstałe w ten sposób komponenty mają o około 25% niższy ślad węglowy niż odpowiadające im komponenty z konwencjonalnie produkowanych tworzyw sztucznych.

Materiały z recyklingu znajdziemy już w samochodach BMW

Trzeba przyznać, że modele Neue Klasse w kwestii bardziej ekologicznego podejścia będą ważnym krokiem dla całego niemieckiego koncernu. Warto jednak odnotować, że BMW już teraz stara się stosować materiały pochodzące z recyklingu.

Przykładowo wykładzina podłogowa w iX i nowym X1 wykonana jest z tworzywa sztucznego, którego podstawę stanowią recyklingowane odpady nylonowe. Materiałem wyjściowym dla Econylu są wysłużone sieci rybackie, a także zużyte wykładziny podłogowe i odpady z produkcji tworzyw sztucznych.

Dowiedzieliśmy się jeszcze, że bawarska firma postawiła sobie za cel zwiększenie do 2030 roku udziału materiałów wtórnych w tworzywach termoplastycznych stosowanych w nowych samochodach – z obecnych około 20% do średnio 40%.