Jeden z niemieckich magazynów, niejaki „Die Aktuelle”, opublikował niedawno „wyjątkowy” wywiad z Michaelem Schumacherem. Okazało się, że to potężny fake, bo, jak wynika z informacji, były kierowca wyścigowy, który uległ wypadkowi w 2013 roku, najprawdopodobniej nadal nie jest w stanie się komunikować. Rodzina ma w planach pozew, a za autora wywiadu podaje się… AI.
Michael Schumacher nie udzielił wywiadu
W połowie kwietnia bieżącego roku, na łamach jednego z niemieckich magazynów, ukazał się fake-wywiad, ze znanym kierowcą wyścigowym, siedmiokrotnym mistrzem Formuły 1. Raczej nie byłoby to możliwe, biorąc pod uwagę jego poważny wypadek na nartach, który miał miejsce 10 lat temu.
Były kierowca uległ wtedy urazowi mózgu, był operowany i przez ponad rok znajdował się w śpiączce. Jak wynika z dostępnych w sieci informacji, choć udzielane są ich szczątkowe ilości, przebywa w domu w Szwajcarii. Niektóre źródła podają, że jego stan jest wegetatywny, a Piero Ferrari powiedział niegdyś „on nie umarł, jest z nami, ale nie może się komunikować”.
Fake-wywiad AI z Schumacherem trafi do sądu
W połowie kwietnia, na okładce magazynu „Die Akuelle”, wydrukowano zdjęcie uśmiechniętego kierowcy wyścigowego wraz z nagłówkiem „Michael Schumacher, pierwszy wywiad”. Wewnątrz gazety natomiast ulokowano bogate i wyczerpujące odpowiedzi na zadawane kierowcy pytania.
Okazało się, że wywiad, o którym obecnie jest tak głośno, został wygenerowany przez sztuczną inteligencję (AI). Rzecznik rodziny Schumacherów podjął już kroki prawne. Szczególnie, że to nie pierwsza sytuacja, w której niemieckie tabloidy wykorzystują stan znanego kierowcy.
Sztuczna inteligencja jest potężnym narzędziem, nie po raz pierwszy staje się narzędziem do oszustw, siania zamętu i wprowadzania w błąd. Choć możliwości AI są ogromne i pozwoliły nam obejrzeć nowy odcinek „Świata według Kiepskich” z nieżyjącymi już aktorami, zdarza się, że są wykorzystywane w negatywnych celach.
Aktualizacja (25.04.2023 r.):
Redaktor naczelna „Die Aktuelle” Anne Hoffmann została zwolniona ze swoich obowiązków ze skutkiem natychmiastowym po tym, jak cały świat zobaczył „fake-wywiad” z Michaelem Schumacherem.
Ten niesmaczny i wprowadzający w błąd artykuł nigdy nie powinien był się ukazać.
Bianca Pohlmann, dyrektorka magazynu Funke