Blok reklamujący Fire TV Cube wsparciem dla WiFi 6E
Źródło: Amazon

Amazon zapowiada Fire TV Cube trzeciej generacji. Co nowego?

Firma Amazon zapowiedziała nową generację Fire TV Cube. Będzie mocniejsza względem poprzednich, ale to nie wszystko.

Najmocniejszy Fire TV Cube do tej pory

Amazon w swoim komunikacie prasowym chwali się, że najnowsza kostka multimedialna będzie najmocniejszą, jaką do tej pory stworzono. Fire TV Cube trzeciej generacji będzie bowiem napędzane przez ośmiordzeniowy procesor. Według komunikatu, ma to zapewnić dwudziestoprocentową przewagę mocy i szybkości względem poprzednika.

Przypomnijmy, że Amazon Fire TV Cube drugiej generacji dysponował sześciordzeniowym procesorem, w którym cztery rdzenie pracowały z mocą 2.2 GHz, natomiast dwa pozostałe – 1.9 GHz. Jeśli wierzyć obliczeniom Amazona, które mówią o przewadze w mocy obliczeniowej urządzenia nowej generacji, to wszystkie osiem rdzeni najnowszego Fire TV Cube powinny móc pochwalić się taktowaniem na poziomie 2.0 GHz.

Czego możemy się spodziewać po trzeciej generacji kostki?

Przede wszystkim większej płynności działania względem poprzednika, co wynika zresztą z tekstu powyżej. Ponadto użytkownicy będą mieli możliwość kontroli nad Fire TV Cube poprzez wykorzystanie Alexy. Rzecz jasna pilot również będzie kompatybilny z zestawem, ale o tym nieco później.

Urządzenie od firmy Amazon będzie wspierać rozdzielczość 4K UHD oraz technologie ulepszania obrazu, takie jak Dolby Vision, czy HDR. Ponadto kostka wspierać ma Dolby Atmos, czyli technologię mającą zapewnić jak najbardziej immersyjne efekty dźwiękowe.

Drugą z kolei będzie wsparcie dla technologii Wi-Fi 6E. Jeśli użytkownik dysponuje routerem wspierającym wcześniej wspomniany standard sieci, to może być pewien, iż nowy Fire TV Cube wykorzysta drzemiący w urządzeniu potencjał. Osoby które natomiast wolą kablowe połączenie urządzenia z routerem, dostaną nowy port Ethernet.

Ostatnią istotną nowością jest wsparcie dla technologii Super Resolution Upscaling. Dla użytkownika oznacza to tyle, że stare zdjęcia, bądź filmy nagrane w formacie HD zostaną szybko przekonwertowane w taki sposób, by prezentowały się o wiele lepiej na ekranie 4K.

Amazon zapowiada Fire TV Cube trzeciej generacji. Co nowego?
Nowy Fire TV Cube od przodu i od tyłu

Odnośnie pilota…

Wcześniej wspomniałem, że o samym pilocie napiszę później. Teraz jest to „później”. Alexa Voice Remote Pro (tak, to pełna nazwa) oferuje bowiem kilka ciekawych funkcji, takich jak szukanie pilota, programowalne oraz podświetlane przyciski.

Zacznijmy od końca – podświetlane przyciski mają się automatycznie aktywować w momencie podniesienia pilota. Co ciekawe, nie ma to następować każdorazowo (na szczęście, bo podejrzewam, że baterie trzeba by było wymieniać o wiele częściej niż byśmy sobie tego życzyli), a jedynie w warunkach słabego oświetlenia. Programowalne przyciski z kolei ograniczają się do dwóch, ale dają pełną dowolność. Możemy je wykorzystać, aby jednym kliknięciem przenieść się do konkretnej aplikacji, kanału, czy innej wspieranej przez Alexę funkcji. Włącznie z klęciem na życzenie.

Teraz odnośnie funkcji szukania pilota. Prawdopodobnie osoby, które mają każdorazowo problem z jego znalezieniem uznają ją za zbawienie. Przy pomocy komendy głosowej „Alexa, znajdź pilota” lub dedykowanej aplikacji można znaleźć urządzenie sterujące. Zacznie ono bowiem wydawać dźwięki z zamontowanego głośnika, co powinno znacznie ułatwić nam szukanie.

Ile za kostkę Amazona?

Na ten moment możliwe jest jedynie złożenie zamówienia przedpremierowego w Stanach Zjednoczonych, więc znamy ceny jedynie w dolarach amerykańskich. Najprawdopodobniej kostka dotrze i na nasz rynek – będzie jednak droższa.

Trzecia generacja Amazon Fire TV Cube została wyceniona na 139,99 USD (około 700 złotych), natomiast pilot Alexa Voice Remote Pro ma kosztować 34,99 USD (niecałe 180 złotych). Zestaw pilot + kostka po doliczeniu podatków, marż i innych cudowności kosztować więc może na rodzimym rynku ponad tysiąc złotych.