Ludzka mimika twarzy jest dość złożona i trudno ją odtworzyć u robotów. Jednemu z brytyjskich producentów humanoidalnych robotów udało się to zaskakująco dobrze – efekt końcowy robi wrażenie i… nieco przeraża.
Ameca – robot, który potrafi okazać zdziwienie
Na platformie YouTube został opublikowany film, na którym widać jednego z najnowszych robotów firmy Engineered Arts. Ameca, bo tak nazwano najnowsze dzieło brytyjskiej firmy, wyróżnia się z tłumu zdolnością ukazywania mimiki twarzy.
W ciągu zaledwie czterdziestu sekund nagrania, robot pokazuje serię przeróżnych wyrazów twarzy, a każdy kolejny wprawia w osłupienie jeszcze bardziej od poprzedniego.
Sporym rozczarowaniem jest fakt, że Ameca nie potrafi chodzić (a tym samym biegać, skakać i tańczyć niczym roboty Boston Dynamics). Jest to spowodowane wczesną wersją testową robota – Engineered Arts zapewnia, że wkrótce może zostać on wyposażony w taką umiejętność.
Producent twierdzi również, że pozostawia możliwości wykorzystania sztucznej inteligencji deweloperom. Firma pragnie się skupić wyłącznie na stworzeniu jak najbardziej realistycznego „ciała” oraz całego zaplecza technicznego, które jest odpowiedzialne za sterowanie nim.
Ameca ma się pojawić na styczniowych targach CES 2022, dzięki czemu każda osoba uczestnicząca w nich będzie mogła przyjrzeć się robotowi na żywo. Jeśli jednak Ameca to dla was wciąż za mało, producent ma w zanadrzu coś jeszcze.
Mesmer to najbardziej przerażająca głowa, jaką widziałem
Kolejnym z realistycznych robotów, jakie stworzyła firma Engineered Arts, jest Mesmer. Co prawda składa się wyłącznie z głowy, lecz została pokryta sztuczną skórą, co nadaje o wiele więcej realizmu całej twarzy oraz mimice. Producent informuje, że do stworzenia Mesmera wykorzystano trójwymiarowe skany głów ludzi, by jak najdokładniej odwzorować układ kostny, teksturę skóry oraz dopracować ruchy twarzy.
Według zapewnień Engineered Arts, roboty powstają wyłącznie w celach rozrywkowych i nie przewiduje wykorzystania ich w celu pracy (ani przejmowania świata). Nie jest jasne, czy Mesmer pojawi się na targach CES wraz z Amecą, lecz mam przeczucie, że przewinie się on przez internet jeszcze co najmniej kilka razy.