Aplikacja dla niewidomych i niedowidzących (źródło: SonarVision)
Aplikacja dla niewidomych i niedowidzących (źródło: SonarVision)

Aplikacja SonarVision wspomoże niedowidzących i niewidomych

Francuski startup tworzy aplikację, która ma pomagać w poruszaniu się osobom niewidomym i niedowidzącym. Jej działanie opiera się o moduł śledzenia GPS oraz przestrzenny „dźwięk”.

SonarVision poprowadzi niewidomych i niedowidzących przez miasta

Dwóch młodych francuskich studentów postanowiło ułatwić życie osobom borykającym się każdego dnia z upośledzeniem wzroku. Ich rozwiązaniem okazała się być aplikacja nawigacyjna, której działanie realizowane jest w rozszerzonej rzeczywistości. Jej zadaniem jest określenie praktycznej trasy w oparciu o wykorzystanie dźwięku przestrzennego.

Obecnie aplikacja SonarVision jest rozwijana, a jej prototyp testowany jest w Paryżu. Niedowidzący i niewidomi użytkownicy mają otrzymać do niej dostęp jeszcze w tym roku. Jak twierdzą twórcy, system ten można łatwo uruchomić także w innych stolicach europejskich.

Aplikacja dla niewidomych i niedowidzących (źródło: SonarVision)
Aplikacja dla niewidomych i niedowidzących (źródło: SonarVision)

Aplikacja redukująca liczne niedogodności

Obecnie istniejące aplikacje do tworzenia tras i map zazwyczaj nie obejmują trudności związanych z upośledzonym widzeniem. Oznacza to, że niewidomi i niedowidzący borykają się ze znaczącymi ograniczeniami w poruszaniu się.

Choć w ostatnim czasie pojawia się mnóstwo systemów, które dodatkowo mają wspomagać osoby z ograniczonym widzeniem, to często nie są one wystarczająco dokładne. Problem ten wynika m. in. z niewystarczającej dokładności systemu GPS rzędu nawet 10 metrów. Na pozór wydaje się, że to niewiele, jednak dla osoby niewidomej może stanowić to diametralną różnicę.

Dlatego też twórcy aplikacji postanowili wykorzystać aparat smartfona, aby przeprowadzać skanowanie otaczających użytkownika budynków. To z kolei pozwala na wizualne porównanie z bazą grafik Apple oraz zastosowanie technologii rozszerzonej rzeczywistości. Dokładność tak wykonanego rozwiązania osiągana jest na poziomie rzędu 20 centymetrów, a jedynym problemem jest konieczność posiadania iPhone’a i zestawu słuchawkowego.

Opracowane rozwiązanie nie jest metodą, która w pełni przeprowadzi niewidomych i niedowidzących przez miasto, choć SonarVision jakiś czas testowało już technologię LiDAR. Mimo to, pomysł póki co odroczono, mając na uwadze ograniczoną liczbę urządzeń z dostępem do tego rozwiązania oraz ich wysokie ceny. Dlatego też laska, psi przewodnik czy inne urządzenia wspomagające muszą nadal towarzyszyć użytkownikowi.