Bawarczycy ogłosili, że w przyszłym roku wprowadzą całkowicie wegańskie wnętrza w samochodach BMW i Mini. Celem jest zmniejszenie zużycia CO2.
Prawie jak skóra, ale bardziej „eko”
BMW, podobnie jak wszyscy wielcy gracze na rynku, dąży do zmniejszenia emisji CO2 i stworzenia bardziej ekologicznych rozwiązań. Głównym punktem zmian są samochody bezemisyjne, zarówno BEV-y, jak i eksperymentalnie auta napędzane wodorem. Dodatkowo bardziej „eko” podejście stosowane jest w przypadku wnętrz samochodów.
Wypada tutaj wspomnieć, że już kilka lat temu właśnie takie podejście zastosowano w przypadku modelu i3, w którym wykorzystano wiele materiałów pochodzących z recyklingu. Firma zamierza jednak pójść o krok dalej.
BMW ogłosiło, że w 2023 roku wprowadzi na rynek pierwsze pojazdy z całkowicie wegańskim wnętrzem. Ma to być możliwe dzięki opracowaniu nowych materiałów o właściwościach zbliżonych do skóry. Mają one charakteryzować się na tyle wysoką wytrzymałością, że mogą być stosowane także do pokrycia powierzchni kierownicy.
Kierownica obszyta wysokiej jakości wegańskim materiałem, który będzie stosowany w przyszłości, jest odpowiedzią na oczekiwania naszych klientów, którzy nie chcą iść na żadne kompromisy w zakresie cech dotykowych, wyglądu i funkcjonalności. Ten innowacyjny materiał jest odporny na ścieranie, pot i wilgoć i ma przy tym wszystkie zalety skóry.
Uwe Köhler, szef działu rozwoju karoserii, nadwozia i wnętrza w BMW Group
Celem redukcja emisji CO2
Niemcy podkreślają, że wyeliminowanie materiałów pochodzenia zwierzęcego w znacznym stopniu przyczyni się do zwiększenia zrównoważonego rozwoju w produkcji pojazdów. Wraz z pojawieniem się wegańskich materiałów, także na kierownicach, odsetek elementów pochodzenia zwierzęcego w pojazdach BMW i Mini ma spasć do mniej niż 1%.
Tylko w niewidocznych miejscach mają pozostać materiały pochodzenia zwierzęcego – np. różne substancje woskowe, takie jak żelatyna jako składnik powłok ochronnych, lanolina w lakierach, łój jako dodatek do elastomerów i wosk pszczeli jako topnik do lakieru.
BMW dodaje, że dzięki zastosowaniu nowego materiału do produkcji obszyć kierownicy będzie możliwe zmniejszenie o około 85% emisji CO2 w całym łańcuchu dostaw względem klasycznej skóry. W przypadku skóry większość emisji (80%) pochodzi bowiem z hodowli bydła, a około 20% z przygotowania skóry bydlęcej do zastosowania w samochodzie.
Bawarczycy, dzięki już podejmowanym inicjatywom i wprowadzanym zmianom, chcą docelowo osiągnąć neutralność klimatyczną do 2050 roku. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że nowy materiał będzie równie przyjemny w dotyku i równie wytrzymały, jak prawdziwa skóra.