Mini Aceman
(fot. BMW)

Mini Aceman – ekologiczna zapowiedź dużych zmian w marce

Przyszłość Mini jest w pełni elektryczna, bez silników spalinowych. Zaprezentowany właśnie koncepcyjny model Aceman pokazuje, jak już niebawem będą wyglądać brytyjsko-niemieckie samochody premium.

Bardziej futurystyczne wzornictwo

Trzeba przyznać, że obecne samochody w gamie Mini pod względem wizualnym prezentują się naprawdę dobrze i mogą się podobać. Do mnie aktualna stylistyka jak najbardziej trafia, zarówno w przypadku elektryków, jak i wersji wyposażonych w silnik spalinowy.

Śmiem twierdzić, że stylistyka Mini, mimo iż jest z nami już dobrych kilka lat, nie zdążyła się jeszcze zestarzeć. Ten stan nie będzie jednak trwał wiecznie. Tym bardziej patrząc na coraz bardziej odważne projekty innych graczy na rynku – np. Mercedes czy Hyundai. Firma jest jednak już gotowa na wprowadzenie nowego wzornictwa.

Świeżo zaprezentowany Aceman, co prawda będący tylko autem koncepcyjnym, jest oficjalną zapowiedzią stylistyki modeli przyszłej generacji. Na opublikowanych zdjęciach prezentuje się całkiem futurystycznie, prawie jak auto wyciągnięte z filmu sci-fi przedstawiającego niedaleką przyszłość.

Mini Aceman
(fot. BMW)

Firma wskazuje, że całkowita rezygnacja ze skóry i elementów chromowanych to jedne z cech charakterystycznych nowego auta studyjnego. Zmian jest całkiem sporo, ale udało się zachować „ducha” poprzedniej stylistyki i raczej trudno będzie pomylić nowe Mini z jakimkolwiek innym samochodem. Uwagę zwracają przeprojektowane światła przednie, a także świecące elementy przedniego grilla.

Dowiedzieliśmy się jeszcze, że Aceman w przyszłej gamie zajmie miejsce pomiędzy modelem Cooper a Countryman. Ma on zapewnić zwiększoną wszechstronność, a najpewniej również charakterystyczną dla marki „gokartową radość z jazdy”.

Wnętrze z jednym i okrągłym ekranem

Jeszcze odważniejsze podejście do projektowania znajdziemy w środku. Mini Aceman wyposażony jest tylko w jeden ekran, który został zlokalizowany na środku deski rozdzielczej. Co ciekawe, wyświetlacz jest okrągły. Trudno jednak teraz stwierdzić, czy właśnie taki projekt trafi również do modelu produkcyjnego – klientom może bowiem przeszkadzać brak wskazań tuż za kierownicą.

Ponadto w modelach elektrycznych nowej generacji po raz pierwszy zostanie zastosowany niezależny projekt dźwięku, aby – jak twierdzi MIni – uzyskać emocjonalnie silne dźwięki jazdy i autentyczne tło dla nowych trybów Experience.

Wymiary Mini Aceman wynoszą: długość 4,05 m, szerokość 1,99 m i wysokość 1,59 m. Ze względu na zastosowanie elektrycznego napędu, w środku możemy otrzymać zaskakująco dużo miejsca, jak na takie wymiary auta.

Niestety, nie poznaliśmy żadnych szczegółów dotyczących napędu – wiemy tylko, że będzie w pełni elektryczny. Myślę jednak, że mocy nie powinno nikomu zabraknąć.