Nie trzeba być mistrzem słowa, żeby stworzyć wyjątkowy profil na Tinderze. Jeśli wybieranie odpowiednich zdjęć i pisanie bio wydaje się jednak za trudne, to właściciele aplikacji właśnie pracują nad rozwiązaniem tego problemu. Ta nowość może znacznie wpłynąć na świat randkowania online.
Wybór zdjęć z pomocą AI
Na pewno każdy użytkownik, chcący zaprezentować się na swoim profilu jak najlepiej, nie raz zastanawiał się nad tym, jakie zdjęcie najlepiej go prezentuje. Okazuje się, że wybór tego odpowiedniego to dla wielu osób dość trudne zadanie. Bernard Kim, prezes grupy Match Group, właściciela Tindera, wyjaśnił, że inspiracją dla firmy było wykorzystanie AI, aby pomóc ludziom rozwiązać ten problem, a przy okazji wyeliminować niepewność, jaka towarzyszy im podczas tego procesu.
Jednak to nie wszystko, gdyż kolejnym stresującym momentem może być napisanie kilku słów o sobie, czyli bio. Na szczęście i tu ma pojawić się narzędzie, które pomoże użytkownikom w sformułowaniu tekstu. Jego głównym zadaniem będzie wydobycie tego, co naprawdę ważne, tak aby zaprezentować prawdziwą osobowość osoby z e-wizytówki.
Potencjalne zagrożenia i obawy
Jednak specjaliści zwracają uwagę na pewne obawy związane z wykorzystaniem sztucznej inteligencji w aplikacjach randkowych, gdyż istnieją obawy, że będą posługiwać się nim na przykład matrymonialni oszuści. Za jej pomocą łatwiej im będzie wprowadzić ludzi w błąd i wmówić pewne rzeczy.
Warto podkreślić, że Tinder nie jest jedynym portalem używającym tej technologii. Inne aplikacje randkowe również ją wdrażają, w celu poprawy doświadczeń użytkowników. Bumble (platforma, pozwalająca w jednym miejscu na: umawianie się na randki, nawiązywanie przyjaźni oraz budowanie kariery) wykorzystuje AI do wykrywania niechcianych zdjęć, a OkCupid (amerykańska sieć społecznościowa i serwis randkowy) planuje wprowadzenie nowych pytań tworzonych przez AI.
Jedno jest pewne – Tinder otwiera nowy rozdział w świecie randkowania online, wprowadzając zaawansowaną technologię do procesu tworzenia profilu. Wybór zdjęć i pisanie bio będzie łatwe jak nigdy dotąd. Jednak czy taki postęp jest na pewno potrzebny w tym miejscu? Czas pokaże, jak te innowacje wpłyną na użytkowników.