stacja paliw (źródło: Pexels, Pixabay)
stacja paliw (źródło: Pexels, Pixabay)

Przyszłość energetyki: paliwa z powietrza i odpadów plastikowych

Naukowcy z Uniwersytetu w Cambridge odkryli niesamowite rozwiązanie. Okazuje się, że można zrobić coś dobrego z dwutlenkiem węgla, który jest jednym z głównych winowajców zmian klimatycznych. Co więcej, w całym procesie wykorzystywane są też odpady plastikowe. Dwa problemy ekologiczne rozwiązane za jednym zamachem — brzmi niewiarygodnie? A jednak.

Jak to działa i co to oznacza dla naszej planety?

Badacze opracowali specjalne urządzenie, które działa na energię słoneczną. To taki super ekologiczny reaktor, który potrafi zamienić dwutlenek węgla i plastik w czyste, przyjazne dla środowiska paliwo. W praktyce wygląda to tak, że dwutlenek węgla staje się podstawą do stworzenia syngazu, który jest z kolei materiałem do produkcji zrównoważonych paliw. Plastikowe butelki natomiast przekształcają się w kwas glikolowy, który jest bardzo popularny w przemyśle kosmetycznym.

Schemat zintegrowanego wychwytywania i konwersji CO2 (źródło: cell.com)
Schemat zintegrowanego wychwytywania i konwersji CO2 (źródło: cell.com)

Naukowcy są zdania, że taka technologia to jeden z kluczowych kroków do stworzenia tzw. cyklicznej gospodarki. Co to oznacza? To model gospodarki, który zamiast generować coraz więcej odpadów, wykorzystuje je do produkcji nowych materiałów i produktów. Czyli mówimy tutaj o totalnym wyeliminowaniu paliw kopalnych i zastąpieniu ich paliwami czystymi, produkowanymi z… powietrza i plastiku.

Co dalej?

Ten pomysł to nie tylko korzyść dla naszej planety, ale i dla każdego nas. Wyobraź sobie, że twój stary plastikowy pojemnik na jogurt, zamiast lądować na śmietniku, stanie się paliwem do twojego samochodu. To tak, jakbyśmy mieli niewyczerpane źródło energii prosto z naszych koszy na śmieci. Tego typu rewolucja, która może przynieść benefity wszystkim — i naszemu środowisku, i naszym kieszeniom.

Jednak zanim takie rozwiązania będą mogły być stosowane na dużą skalę, naukowcy muszą jeszcze popracować nad technologią. Niemniej jednak to, co już udało się osiągnąć, to ogromny krok do przodu. Może kiedyś stacje benzynowe zastąpią stacje z paliwem z powietrza i plastiku? Kto wie… nauka potrafi zaskakiwać.