Panele fotowoltaiczne (źródło: Pixabay)
Panele fotowoltaiczne (źródło: Pixabay)

Roboty do czyszczenia paneli fotowoltaicznych bez użycia wody

W przypadku użytkowania energii słonecznej, kurz jest sporym problemem. Na pierwszy rzut oka może się to wydawać mało istotne, ale w rzeczywistości nagromadzenie się kurzu, brudu czy piasku na panelach może sprawić, że będziemy mieli po prostu mniej prądu ze słońca. Ta kwestia staje się szczególnie ważna w miejscach o charakterze pustynnym, obszarach o niskich opadach deszczu i tam, gdzie panuje bardzo zakurzone środowisko.

Większość tradycyjnych metod czyszczenia ogniw fotowoltaicznych polega na użyciu myjek ciśnieniowych lub zamiatarek z hydraulicznymi szczotkami. Jednak obie te metody, choć skuteczne, niosą za sobą konsekwencje w postaci zużycia wody oraz emisji spalin z maszyn.

Innowacyjne rozwiązanie bez użycia wody

Właśnie poprzez wzgląd na środowisko, Enel Green Power wraz z sycylijskim startupem REIWA znaleźli alternatywę w postaci SandStorm. Jest to zaawansowany robot czyszczący, wyposażony w specjalnie zaprojektowane szczotki. C

o ważne, jest w stanie poruszać się autonomicznie między rzędami paneli i samodzielnie wracać do stacji dokującej w celu naładowania. Dzięki swojej konstrukcji może dostosować się do nierównego ustawienia paneli, przekraczając przy tym odległości większe niż 50 cm.

Sandstorm robot czyszczący (enelgreenpower.com)
Sandstorm robot czyszczący (enelgreenpower.com)

Rozwiązanie to przynosi mnóstwo korzyści dla użytkownika. Przede wszystkim możliwość czyszczenia w nocy pozwala unikać cieniowania paneli, które mogą powodować ich uszkodzenia. Brak konieczności interwencji ludzi znacząco zwiększa bezpieczeństwo całego procesu, a codzienne czyszczenie paneli minimalizuje problem zanieczyszczeń.

Warto wspomnieć, że maszyna nie zużywa wody ani paliwa, dzięki czemu eliminowane są związane z tym emisje CO2. Przy okazji wspierany jest tu także czynnik ludzki, gdyż wzrasta zapotrzebowanie na wykwalifikowany personel do obsługi i konserwacji robotów.

Testy i co dalej?

Po początkowych testach, które wypadły obiecująco, technologia SandStorm została wdrożona na większą skalę. Obecnie planowane jest wykorzystanie 150 takich robotów w dwóch elektrowniach słonecznych w Hiszpanii o łącznej mocy 135 MW.

Jednak to nie koniec prac w związku z tym projektem. Aktualnie przygotowywany jest nowy model urządzenia, które ma ułatwić przemieszczanie się robotów czyszczących między rzędami paneli. Dzięki temu będzie można zmniejszyć ich liczbę przy obsłudze jednej elektrowni, a to natomiast przełoży się na spore oszczędności.