Mamy bardzo dobrą wiadomość dla wszystkich właścicieli elektryków. Już od 31 stycznia będą mogli korzystać z superszybkiej ładowarki Ekoen w Warszawie. Co więcej, nie będzie konieczne zakładanie żadnego konta, a tym bardziej korzystanie z aplikacji mobilnej.
Stanowiska o mocy aż 350 kW
Z danych opublikowanych w ramach Licznika Elektromobilności wynika, że w Polsce pod koniec 2022 roku mieliśmy 2565 ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów elektrycznych (5016 punktów). Mogłoby się wydawać, że nie tak mało, ale należy zaznaczyć, że tylko 29% stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC). Co więcej, za szybkie uważane są również te, które oferują raczej skromne 50 kW.
Owszem, naprawdę szybkich ładowarek przybywa, ale wciąż jest ich mało. W związku z tym, jak najbardziej cieszy każda informacja o nowym punkcie, w którym w dość krótkim czasie będzie można naładować samochodów elektryczny. Właśnie taki punkt już od 31 stycznia będzie dostępny w Warszawie przy ulicy Postępu 14. Jego operatorem jest firma Ekoen.
HUB Ekoen znajduje się w centrum największej w Warszawie dzielnicy biurowej i jest doskonale skomunikowany – wjazd od ulicy Postępu i Marynarskiej. Znajduje się on na parkingu ze szlabanami, ale parkowanie na czas usługi jest bezpłatne.
Użytkownicy elektryków do dyspozycji otrzymują 6 stanowisk ładowania prądem DC. Na pięciu z nich mamy złącza CCS, a dostępne moce ładowania przedstawiają się następująco: trzy razy 350 kW i po jednym 240 kW i 150 kW. Do tego dochodzi szóste złącze CHAdeMO, oferujące maksymalną moc ładowania 50 kW. Docelowo jednak dostępnych ma być 6 stanowisk o mocy 350 kW.
Bez zakładania konta, bez aplikacji
Obecnie, jeśli chcemy mieć wygodny dostęp do ładowarek w Polsce, często musimy mieć zainstalowanych kilka aplikacji i założonych kilka kont w różnych usługach. Do tego dochodzą abonamenty, które umożliwiają obniżenie ceny ładowania. Trzeba przyznać, że brzmi to skomplikowanie i zdecydowanie nie jest to wygodne rozwiązanie.
Ekoen, co powinno ucieszyć wielu użytkowników elektryków, postawił na bardziej klasyczne podejście. Otóż nie musimy zakładać kolejnego konta, a tym bardziej instalować dodatkowej aplikacji. Za ładowanie płacimy po prostu kartą płatniczą – prawie tak samo, jakbyśmy płacili za benzynę na stacji paliwowej.
Przed ładowaniem ustalamy kwotę, za jaką chcemy naładować samochód, a następnie rozpoczynamy ładowanie. Oczywiście pod koniec ładowania pobierana jest opłata równa faktycznej kwocie ładowania – jeśli ładowanie zakończymy wcześniej i będzie ono kosztowało nas 65 złotych, zamiast 100 złotych, to właśnie 65 złotych zostanie pobrane z konta.
Ile to jednak kosztuje? Na otwarcie cena wyniesie 1,99 złotych za 1 kWh, co – patrząc na ostatnie zmiany w cenniku GreenaWaya i Orlenu – jest naprawdę przyjemną kwotą. Później będzi już jednak drożej – kwota nie została podana, ale jak zwraca uwagę serwis WysokieNapiecie.pl, na stacji Ekoen w Zielonej Górze trzeba obecnie zapłacić 2,89 złotych za 1 kWh.