Choć Fuchsia już od jakiegoś czasu nie jest tajemnicą, nowy system operacyjny Google to wciąż wyjątkowa rzadkość na rynku. Producent bardzo powoli zwiększa jego dostępność na kolejnych sprzętach, lecz oprogramowanie trafiło właśnie do kanału testowego dla inteligentnych ekranów Nest Hub Max.
Fuchsia OS na kolejnym urządzeniu
Pierwsza publicznie dostępna wersja Fuchsia OS pojawiła się na inteligentnych ekranach Google Nest Hub 1. generacji po wydarzeniu Google I/O 2021. Nowe oprogramowanie nie różni się jednak w żaden sposób interfejsem, zachowaniem ani innymi elementami widocznymi dla przeciętnego użytkownika. Z tego powodu większość osób pewnie nawet nie zauważyła, że ich urządzenie działa pod kontrolą Fuchsia, zamiast dotychczasowego Cast OS opartego na Linuxie.
W procesie przejścia na nowy system bardzo wiele rzeczy mogło pójść nie tak. Fuchsia mogła być niewystarczająco stabilna lub bezpieczna, zaś powrót do poprzedniego oprogramowania był… właściwie niemożliwy. Biorąc pod uwagę to, że większość osób nawet nie odczuła zmiany, było wręcz zaskakująco dobrze.
Od tamtej pory minął już ponad rok, a Google przez ten czas zajmowało się łataniem mniejszych błędów w oprogramowaniu oraz przystosowywaniem go pod kolejne urządzenia. Dzięki temu posiadacze ekranu Nest Hub Max mogą już testować Fuchsię u siebie. Producent potwierdził, że od kilku dni znajduje się ona w publicznym programie testów oprogramowania, lecz jeszcze nie wszyscy, którzy się do niego zapisali mogli otrzymać nowy system.
Równocześnie Google zaznacza, że aktualizacja nie przynosi żadnych znaczących nowości dla użytkowników końcowych – podobnie jak w przypadku pierwszego Nest Huba, nie znajdziemy tutaj dodatkowych funkcji ani zmian w interfejsie względem Cast OS. Producent skupił się głównie na zwiększeniu bezpieczeństwa systemu, gdyż Nest Hub Max posiada wbudowaną kamerę, a więc naruszenie zabezpieczeń pozwoliłoby osobom trzecim podglądać, co dzieje się w domu właścicieli urządzenia.
Nowy system trafi szybciej do użytkowników
Proces udostępniania nowego oprogramowania ma przebiegać zauważalnie szybciej niż rok temu na pierwszym Neście. Następny w kolejce do aktualizacji zapewne jest wyświetlacz Nest Hub 2. generacji, natomiast wciąż nie wiemy czy i kiedy Fuchsia OS trafi na inteligentne głośniki czy przystawki Chromecast.
Jeśli jesteście posiadaczami Nest Hub lub Nest Hub Max, możecie w prosty sposób sprawdzić, czy wasz ekran działa pod kontrolą Fuchsia. Wystarczy wejść w ustawienia i w sekcji „Informacje o urządzeniu” sprawdzić, czy znajduje się tam pozycja „Wersja systemu operacyjnego”. Jeśli tak – urządzenie jest już na nowej platformie.