Klimat Ziemi jest w stanie wytrzymać wiele, jednak okazuje się, że ma określone granice krytyczne, po których przekroczeniu pewne elementy będą już nieodwracalne. Otóż wiele działań człowieka związanych z rozwojem prowadzi do takich punktów, gdzie zmiany będą na tyle zauważalne, że nie będzie już powrotu. Naukowcy sugerują, że może być więcej takich punktów – to dobrze czy źle?
Punkty krytyczne klimatu, czyli bez odwrotu. Co to?
Punkt krytyczny klimatu odnosi się do pewnych elementów lub progów, których przekroczenie może mieć naprawdę tragiczne skutki – nieodwracalne zmiany klimatu. Takie punkty to przykładowo pokrywa lodowa Grenlandii, która zaczyna nieodwracalnie (nawet jeśli temperatura wróciłaby do stanu wcześniejszego) topnieć, ze względu na podwyższoną globalnie temperaturę.
W 2008 opublikowano artykuł w ramach czasopisma PNAS, gdzie zdefiniowano 9 takich punktów, jednak najnowsze badania opublikowane w czasopiśmie Science ujawnia, że może być ich 16. Niemal wszystkie z nich prowadzą do punktu bez powrotu, czyli nieodwracalnych już zmian. Te będą miały miejsce, jeśli temperatura wzrośnie o 1,5 stopni Celsjusza w porównaniu z okresem przed rewolucją przemysłową.
Droga bez powrotu
Po zakończeniu pierwszej rewolucji przemysłowej, czyli w 1840 roku emisja dwutlenku węgla zaczęła rosnąć, jednak nie tak dynamicznie. Przez kolejnych 100 lat ten się podnosił, jednak to w okresie 1950 – 2000 był on największy. Ziemia przez niespełna 200 lat ociepliła się o średnio 1,1°C i jeśli te trendy będą kontynuowane, to średnia temperatura wzrośnie o 2, a nawet 3°C.
Według badań pięć elementów – lądolody na Grenlandii i Zachodniej Antarktydzie, wieczna zmarzlina w Arktyce, rafy koralowe oraz prąd oceaniczny na Morzu Labradorskim (znajdującym się na południowym wybrzeżu Grenlandii) są w strefie zagrożenia. Zbliżają sie zatem do punktów krytycznych. Lądolody są już poza dwoma najniższymi punktami krytycznymi (0,8°C i 1°C wyżej niż w czasach przed przemysłowych).
Pozostałe 11 punktów krytycznych klimatu są tylko prawdopodobne, jeśli globalne ocieplenie przekroczy 1,5°C. Kolejne punkty krytyczne będą wypadkową innych – możemy mówić tu o reakcji łańcuchowej. Naukowcy ostrzegają, że konieczne jest zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych, aby uniknąć dalszych nieodwracalnych zmian klimatu.