To działko laserowe załatwi każdego drona w zasięgu przy niskim rachunku za prąd
(fot. rawpixel)

To działko laserowe załatwi każdego drona w zasięgu przy niskim rachunku za prąd

Podczas azjatyckich targów zbrojeniowych w Tokyo Kawasaki zaprezentowało swoje lekkie działko laserowe. Energooszczędna broń z łatwością zestrzeli lekkie drony.

Pole bitwy zmienia się w Gwiezdne wojny

To obłęd, co nowe technologie powoli wprowadzają na pola bitew. Myśliwce sterowane przez sztuczną inteligencję, których skrzydłowymi będą modułowe, autonomiczne drony. Żołnierze wyćwiczeni w wirtualnej rzeczywistości, u boku których kroczyć będą roboty sterowane myślami. No i w końcu broń laserowa, której niektóre odmiany pozwalają niszczyć naprawdę ciężkie cele. Przy nich nowy system zaprezentowany przez Kawasaki podczas azjatyckich targów broni DSEI Japan wydaje się ubogim kuzynem, ale niech nie zwiedzie Was rozmiar nowego działka — to właśnie lekkość i ekonomiczność jest jego największą zaletą.

Laser wysokoenergetyczny C-UAS to urządzenie zbudowane przy współpracy z japońskim Ministerstwem Obrony i Agencją ds. Zakupów, Technologii i Logistyki. Działko posiada moc 2 kW, jest więc stosunkowo słabą bronią w porównaniu do innych prototypów firmy oraz propozycji innych firm. Taka moc w zupełności jednak wystarczy, by poradzić sobie z większością lekkich dronów. Wyposażone w zaawansowany system śledzący na gimbalu, działko obecnie może atakować cele znajdujące się w odległości do 100 metrów. Podczas targów zaprezentowano mobilną wersję osadzoną na czterokołowym, lekkim pojeździe Kawasaki Mule Pro-FX, ale w przyszłości producent zakłada możliwość transportu jego cięższych wersji na większych pojazdach.

MHI C-UAS LAser (Źródło: asianmilitaryreview)
MHI C-UAS LAser (Źródło: asianmilitaryreview)

Lekkie i energooszczędne działko

Cały zestaw składa się z 2-kilowatowego źródła zasilania (czyli mniej więcej tyle, ile potrzeba do uruchomienia zmywarki), trackera, wysokoenergetycznego lasera oraz gimbala do równoważenia i utrzymywania ostrości lasera. Choć zasięg wynosi tylko 100 metrów, urządzenie może wykrywać i śledzić cele już w odległości 300 metrów.

System śledzi cele za pomocą kamery na podczerwień, a wiązki laserowe powodują natychmiastowe uszkodzenia UAV i pocisków moździerzowych. ATLA i Kawasaki testują go w tym celu, a ponadto badają, czy może on również przechwytywać pociski.

Shephard Media
MHI C-UAS LAser (Źródło: asianmilitaryreview)
MHI C-UAS LAser (Źródło: asianmilitaryreview)

Działko jest więc bronią na dzisiejsze czasy, gdzie pole bitwy nawiedzane jest często przez drony, zwłaszcza komercyjne. To małe, wrażliwe, ale zwinne i śmiertelnie niebezpieczne cele, zdolne do zrzucenia bomby oraz prowadzenia obserwacji dla artylerii. W związku z tym ważniejsze od mocy lasera jest jego zdolność do wykrycia i nadążenia za nimi.