OmniWheg - transformowalny robot, który raz ma kółka, a raz "odnóża"
(fot. pxhere, CC0)

OmniWheg – transformowalny robot, który raz ma kółka, a raz „odnóża”

Naukowcy z Uniwersytetu w Worcester opracowali robota OmniWheg, który, dzięki swojej niespotykanej budowie, jest w stanie dostosowywać się do zmiennych warunków, poprzez płynną zamianę kół na nogi.

Koła dla robotów są bardziej wydajne

Głównym powodem na opracowanie robota, którego koła są w stanie przetransformować się w nogi, było odnalezienie optymalnego rozwiązania dla poruszania się. Taka opcja pozwala na dostosowanie się robota do różnych zadań i pokonywania nie tylko płaskich powierzchni, dla których przemierzania koła są zazwyczaj najlepszym rozwiązaniem, ale również różnicy w wysokościach.

Tworzenie robotów, które wykorzystują mechanizm podobny do ludzkich nóg, jest często mało wydajne, dlatego zastosowanie rozwiązania w postaci kół pozwala na wzrost wydajności, ale kosztem mniejszej mobilności. Dlatego też naukowcy postanowili opracować OmniWheg, który w większości będzie poruszał się na kołach, jednak, gdy warunki się zmienią, bo na przykład na jego drodze pojawią się schody, będzie w stanie pokonać przeszkodę za pomocą transformacji kół w robotyczne nogi.

Transformacja kół w nogi u robota OmniWheg

Ostatnie kilka lat badań pokazało naukowcom, że opracowanie systemu transformowalnych kół nie jest łatwe i wymaga idealnego wyrównania oraz koordynacji nóg. Jednak tym razem badacze postanowili zastosować koło wielokierunkowe i właśnie taki mechanizm okazał się być odpowiednim.

Opracowany system został wzbogacony o serwosilnik, umieszczany na kole, a także algorytm. Testy OmniWheg obejmowały omijanie przeszkód w postaci wspinania się robota po stopniach o zróżnicowanych wysokościach, a także standardowe poruszanie się i obracanie w każdym z żądanych kierunków.

Otrzymany system robotyczny OmniWheg mógłby zostać użyty nie tylko w nowych, ale także w już istniejących robotach, dzięki czemu doszłoby do wzrostu ich wydajności. Zespół ma w planach również zastosowanie lżejszej i tańszej wersji silnika, w porównaniu do użytego silnika bezszczotkowego. Planowane jest także wzbogacenie systemu o manipulator, co pozwoli na testowanie dynamiki pokonywania przeszkód.