Firma Renault zaprezentowała nowy samochód elektryczny. Wersja 4EVER Trophy to odświeżenie ikony sprzed lat, kiedy to na drogi wyjechał model 4L. Produkowany w latach 1961-1961, miał być wzorem dla nowoczesnego pojazdu z tego roku. Czy nowy model faktycznie ma wspólne cechy z wiekowym 4L?
Nowy Renault odświeżeniem starego, czyli znajdźmy wspólne cechy
4EVER Trophy jest nowoczesny i może spełniać wiele funkcji – zarówno w miejskim zgiełku, jak i w trudniejszych terenach. Zaprojektowany jako przede wszystkim samochód terenowy, jednak także doskonale dostosowany do dróg miejskich. Główne cechy starszych, kultowych modeli 4L i 4L Trophy, zostały odświeżone, może w niewielkim stopniu, jednak w taki sposób, aby z pewnością przywoływać pozytywne wspomnienia.
Pokaźna maska i zderzak, oryginalne pochylenie tylnej części pojazdu czy charakterystyczny kształt szyb o zaokrąglonych narożnikach – to wszystko zawarte w nowym modelu Renault, pozwala na połączenie nowoczesnego charakteru i stylu retro.
Renault zdecydowanie postanowiło wykorzystać stare modele świateł tylnych, jednak poza ich kształtem nic nie jest takie samo. Z przodu z kolei królują LED-owe światła typu Matrix.
Elektryczny off-roader Renault
Pojazd został zaprojektowany do jazdy terenowej. Ten fakt niezaprzeczalnie potwierdza zapasowe koło na dachu, wylot powietrza w masce, wysokie nadwozie czy lepsza ochrona akumulatora. Renault postanowiło także każde z kół wyposażyć w kompresor, dzięki któremu regulacja i sterowanie ciśnieniem jest bezproblemowe w każdej sytuacji.
Dotychczasowo pokazowy pojazd z Paryża produkowany będzie we Francji. Podobnie do nowego modelu 5, silnik 4EVER Trophy został wykonany na platformie CMF-BV dla elektrycznych pojazdów segmentu B. Dzięki temu silnik elektryczny ma uzyskiwać wysokie wyniki w możliwym zasięgu, akustyce i dynamice.