Laboratorium NASA opracowało System Exobiology Extant Life Surveyor (EELS), czyli robota o wydłużonym kształcie, przypominającym węża, który będzie w stanie ślizgać się po powierzchni księżyca Enceladus, należącego do Saturna. System ten może także realizować zadania w trudnych środowiskach na naszej planecie.
Dlaczego właśnie ten księżyc Saturna?
Saturn jest planetą należącą do tzw. grupy gazowych olbrzymów, ulokowaną na szóstej pozycji w Układzie Słonecznym pod względem oddalenia od Słońca. Jak wynika z najnowszych odkryć, planeta ta ma ponad 83 księżyce, a wśród nich znalazł się lodowy Enceladus. Naukowców zainteresował właśnie ten satelita ze względu na odkrycie, w ramach misji Cassini NASA w 2017 roku, płynnego oceanu pod tworzącą go zewnętrzną skorupą lodu.
Wydobywające się spod powierzchni pióropusze wodne dają największe szanse na to, aby księżyc ten zamieszkiwały nieodkryte jeszcze przez człowieka organizmy. Dlatego też badacze NASA postanowili opracować robota, który będzie mógł te szanse zweryfikować.
Jak działa robotyczny wąż i gdzie mógłby się wślizgnąć?
Robotyczny wąż jest w stanie czołgać się, przedostawać przez szczeliny, a także pływać w wodzie. System, pozwalający na jego poruszanie się, oparty został o obrotowe jednostki napędowe, przypominające gąsienice oraz mechanizmy, pozwalające na poruszanie się pod wodą. Ponadto maszyna otrzymała chwytaki. Dlatego też mogłaby zebrać cenne informacje i umożliwić poznanie ewentualnych żywych obiektów.
Jak twierdzi kierownik projektu dr Matthew Robinson, robota można będzie także ulokować na Marsie, gdzie mógłby zwiedzić nieosiągalne dotychczas miejsca. Mógłby zostać wpuszczony również w szczeliny lodowe na Ziemi. Jego testy zrealizowano już wewnątrz lodowca Athabasca oraz w wulkanie Mount Meager, które znajdują się w Kanadzie.
To wszechstronny, bardzo inteligentny i niesamowity robot-wąż. Co może być wspanialszego niż potencjalne wykrycie życia? Wiedzieć, że nie jesteśmy sami.
dr Hiro Ono, główny badacz w JPL