Woda (źródło: Pixabay)
Woda (źródło: Pixabay)

Start-up rusza na ratunek Jordanii. Użyje plastiku, by wyłapywać wodę z powietrza

Są rzeczy ważne i ważniejsze. Gdy my w Europie martwimy się co zrobić ze sztuczną inteligencją autorstwa OpenAI, w Jordanii tęgie umysły rozmyślają, jak zwiększyć mieszkańcom miast dostęp do wody pitnej. Z tego rodzaju rozważań powstał start-up Aquaporo, który zaprezentował urządzenie, pozwalające wychwycić wiele litrów H2O z… powietrza. To kropla w morzu potrzeb królestwa, ale każda kropla w tamtejszym regionie jest na wagę złota.

W Jordanii się nie przelewa. Wiele miast ma problem z dystrybucją wody

Choć trudno w to uwierzyć, nadal istnieją na świecie miejsca, w których nielimitowana woda w kranie jest dobrem luksusowym. Jednym z nich jest Jordania, kraj położony w sąsiedztwie Izraela, którego sytuacja jest na tyle poważna, że woda na obszarach miejskich dystrybuowana jest tylko przez 36 godzin tygodniowo.

Na widoczny niedobór składa się wiele czynników – pustynny klimat, wysychanie rzek, wykradanie wody przez rolników, wzrost populacji i poważne problemy z infrastrukturą. Mieszkające w aglomeracjach rodziny nauczyły się funkcjonować w zastanych warunkach, organizując swoje życie wokół dostaw i wspomagając się butelkowaną wodą, ale to zdecydowanie za mało, by rozwiązać problem i zażegnać sanitarne niebezpieczeństwo.

Żeby jeszcze lepiej zrozumieć sytuację Jordanii, należy uwzględnić fakt, że na jednego mieszkańca tamtejszych terenów przypada mniej niż 200 metrów sześciennych wody rocznie. Liczba ta, jak ostrzega WHO, może szkodzić ludzkiemu zdrowiu i hamować rozwój gospodarczy. Władze królestwa poszukują obecnie skutecznych rozwiązań.

Start-up rusza na ratunek Jordanii. Użyje plastiku, by wyłapywać wodę z powietrza
Amman, stolica Jordanii (źródło: Pexels/Diaa Abulatifa)

Weźmy wodę z powietrza – pomyśleli badacze z Królewskiego Towarzystwa Naukowego Jordanii

Czerpanie wody z atmosfery nie jest niczym nowym, zbieranie rosy czy skraplanie mgły jest uskuteczniane na różne sposoby, ale raczej w krajach blisko równika, które mają wysoki poziom wilgotności. Urządzenie firmy Aquaporo działa nieco inaczej, gdyż tego wymaga surowy klimat Jordanii.

Jego funkcjonowanie polega na tym, że para wodna z powietrza jest zatrzymywana przez plastikowe elementy, zawierające mikroskopijne rowki, a następnie schładzana i skraplana. Ponadto te bardzo małe elementy działają tak jak filtr, którego skuteczność autorzy projektu klasyfikują bardzo wysoko – mówiąc – iż wyprodukowana w ten sposób woda jest czystsza nawet od tej butelkowanej.

Cała maszyna jest wielkości przeciętnego klimatyzatora i jest integralna z systemami chłodzenia wody, które można spotkać w jordańskich domach. Według badaczy jest w stanie zebrać do 35 litrów wody w ciągu jednego dnia, co brzmi naprawdę dobrze i robi różnicę.

Pozytywne walory produktu dostrzegły władze Jordanii, zostając pierwszym klientem marki. Królestwo złożyło zamówienie na 1000 sztuk sprzętu i obiecało, że przekaże gotowe urządzenia najbardziej potrzebującym rodzinom w całym kraju. Akcja potrwać ma, przynajmniej w założeniach, do stycznia 2024 roku.

Firma wystartuje z produkcją w Jordanii, a orientacyjny koszy wytworzenia jednej maszyny to około 600 dolarów.