Konkurs zorganizowany przez Pink Floyd odbił się echem pełnym kontrowersji, po tym jak okazało się, że sztuczna inteligencja brała udział w tworzeniu jednego ze zwycięskich teledysków. Uczestnicy konkursu byli zirytowani.
Pink Floyd i konkurs na teledysk
Sztuczna inteligencja mocno zyskuje na popularności. Generatory stają się łatwo dostępne, dzięki czemu osoby początkujące w wielu dziedzinach mogą w prosty sposób stworzyć piękne grafiki, ciekawe dźwięki czy urozmaicone filmy. Choć narzędzia działające w oparciu o przesłanie opisu tekstowego są inspirujące, dla niektórych stają się źródłem deepfake’ów i przyczyną sporych kontrowersji.
W ostatnim czasie jedną z największych burz wywołało ogłoszenie popularnego zespołu Pink Floyd. Brytyjska grupa rockowa obchodzi swoje 50-lecie i z tej okazji zaprosiła swoich fanów do stworzenia teledysku do wybranego spośród dziesięciu utworów, które pojawiły się w albumie Dark Side of the Moon. Każdy zainteresowany mógł przesłać łącznie dziesięć propozycji – po jednej na każdą piosenkę.
Do zmagań zgłosił się także niezależny, argentyński artysta 3D/CGI Damian Gaume, znany również jako Marble Mannequin. Uczestnik opowiedział o procesie powstawania przesłanego do Pink Floyd teledysku. Podczas jego tworzenia swój udział miała sztuczna inteligencja.
Sztuczna inteligencja przyczyną kontrowersji
Gaume, który uczestniczył wcześniej w pracach graficznych dla znanych marek, takich jak BMW, Zara, Dior, Lenovo czy Universal Music, podzielił się procesem powstania teledysku do Any Color You Like, w którym udział brała sztuczna inteligencja. Artysta zdecydował się na zastosowanie oprogramowania „Stable Diffusion zainstalowanego lokalnie” wraz z osobiście wytrenowanymi modelami AI o otwartym kodzie źródłowym. Podstawą zasobów 3D było oprogramowanie Blender.
Gdy Pink Floyd ogłosił, iż jeden spośród przesłanych filmów, który zdobył nagrodę o wartości 10 tysięcy funtów (około 50 tysięcy złotych), został stworzony przy użyciu sztucznej inteligencji, internauci wywołali niemałą dyskusję. Głos zabrali także inni twórcy, wspominający m.in. o ręcznym, nawet dwuletnim tworzeniu niektórych klipów oraz kwotach wydanych na wyprodukowanie własnego wideo. Wśród komentujących znaleźli się również „obrońcy” Gaume.
W jury konkursu Pink Floyd zasiadał m.in. Aubrey „Po” Powell, który zajmował się projektowaniem okładek dla albumu Dark Side of the Moon czy animator z The Wall oraz wielu innych, znanych artystów. Wideo oceniali więc specjaliści z branży animacji.