Oko (źródło: Pixabay)
Oko (źródło: Pixabay)

Sztuczna inteligencja wykryje przyszłą chorobę Parkinsona z oczu

Mówi się, że oczy są oknami duszy. Okazuje się jednak, że ten istotny dla człowieka organ może także dostarczyć sporo informacji na temat jego zdrowia. Sztuczna inteligencja potrafi z nich nawet wyczytać chorobę Parkinsona, która jeszcze nie dała o sobie znać.

Istota wczesnego wykrywania chorób

Choroby neurodegeneracyjne, a więc Alzheimer czy też Parkinson, rokują najlepiej, gdy zostaną odpowiednio wcześnie wykryte, kontrolowane i odpowiednio leczone. Jest to istotne przez wzgląd na to, iż dobrane medykamenty mogą znacząco opóźniać i spowalniać chorobę, zanim jeszcze zdąży dać silne objawy.

Zdiagnozowanie ich nie jest łatwe. Chorobę zazwyczaj odkrywa się, gdy już pojawią się wyraźne symptomy, a więc na przykład zmiana sposobu mowy czy drżenie różnych części ciała. Teraz jednak naukowcy odkryli metodę, która mogłaby wykryć chorobę neurodegeneracyjną jeszcze zanim objawy opanują ludzki organizm. Badaczy wspiera sztuczna inteligencja.

Seniorzy (źródło: Pixabay)
Seniorzy (źródło: Pixabay)

Sztuczna inteligencja do poszukiwania chorób neurodegeneracyjnych

Opracowane algorytmy AI są w stanie zdiagnozować chorobę Parkinsona jeszcze zanim zacznie panoszyć się w organizmie pacjenta. Jest to możliwe dzięki skanom gałek ocznych. Sztuczna inteligencja jest w stanie wykryć obecność schorzenia nawet siedem lat przed zdiagnozowaniem klinicznym.

Naukowcy odnaleźli powiązanie z atrofią (zmniejszeniem objętości) warstwy splotowatej wewnętrznej w siatkówce. To właśnie ta zmiana została powiązana z ryzykiem rozwoju Parkinsona, co zostało wykorzystane podczas tworzenia modelu. W ramach uczenia maszynowego wykorzystano liczny zbiór danych obrazowych siatkówki, które obejmowały pacjentów cierpiących na różne formy demencji. Dla porównania wykorzystano także informacje diagnostyczne ochotników z brytyjskiego Biobanku.

Ta choroba neurodegeneracyjna nie jest jedyną, którą można wykryć dzięki przyjrzeniu się oczom. Naukowcy są w stanie dzięki nim przewidywać prawdopodobieństwo rozwoju cukrzycy, nadciśnienia czy schorzeń układu krążenia.