Choroby serca wciąż należą do stanów najbardziej zagrażających życiu. Świadczy o tym wysoki wskaźnik umieralności oraz ogromny odsetek hospitalizacji. Aby zmienić tę sytuację, należy między innymi wprowadzić bardziej skoordynowaną opiekę dla pacjentów z niewydolnością serca, stosować nowoczesne terapii, a także zwiększyć rozpoznawalność tego typu przypadłości. W tym ostatnim ma pomóc sztuczna inteligencja. W jaki sposób?
Sztuczna inteligencja określi kondycję Twojego serca
W określaniu kondycji serca bardzo przydatny jest rezonans magnetyczny. Po wykonanym badaniu lekarz prowadzący wprowadza odpowiednie wartości do systemu, co ręcznie zajmuje mu około 13 minut. Wykonując tę czynność przy użyciu sztucznej inteligencji, czas potrzebny do analizy zmniejsza się do 20 sekund. Tyle potrzeba, aby test AI wykrył chorobę serca u diagnozowanego pacjenta, gdyż monitoruje on skany MRI na bieżąco.
Oczywiście lekarze używający w swojej pracy narzędzia AI nadal powinni sprawdzać otrzymane wyniki i samodzielnie sporządzać raport końcowy, jednak cały proces będzie zdecydowanie krótszy. Pracę ułatwi także fakt, że diagnoza zostanie postawiona szybko, a osoba kompetentna tylko ją wykluczy, bądź potwierdzi.
Nasza nowa sztuczna inteligencja odczytuje złożone skany serca z rekordową szybkością, analizując strukturę i funkcję serca pacjenta z większą precyzją niż kiedykolwiek wcześniej. Piękno tej technologii polega na tym, że zastępuje konieczność spędzania przez lekarza niezliczonych godzin na ręcznym analizowaniu skanów.
Mówi szef projektu dr Rhodri Davies
Jak działa narzędzie do oceny zdrowia?
W czasie odczytywania skanów MRI sztuczna inteligencja stawia przypuszczalną diagnozę. Z powodzeniem typuje takie choroby, jak niewydolność serca, kardiomiopatia przerostowa czy kardiomiopatia rozstrzeniowa, czyli wszystkie schorzenia, które powodują nieprawidłową pracę serca. Warto tu zaznaczyć, że system jest dużo dokładniejszy niż człowiek, dlatego też ryzyko postawienia błędnej oceny znacznie się zmniejsza.
To ogromny postęp dla lekarzy i pacjentów, który rewolucjonizuje sposób, w jaki możemy analizować obrazy MRI serca, w celu jego szybszego zdiagnozowania.
dodaje dr Rhodri Davies
Opisywane narzędzie, wykorzystujące AI, jest już używane w Szpitalu Uniwersyteckim w Londynie. Latem ma być wprowadzone do kolejnych 40 szpitali i klinik w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, a także w Europie.