Grzyby (Źródło: pixabay)
Grzyby (Źródło: pixabay)

Grzyby pożerające plastik rozwiążą problem polipropylenu?

Naukowcy z Sydney zbadali zdolność pospolitych grzybów do degradacji plastiku. Okazało się, że jądrowce były w stanie rozłożyć tworzywa zmiękczone promieniowaniem UV.

Prace nad problemem śmieci trwają

Rosnąca ilość zanieczyszczeń i śmieci w środowisku zmusza naukowców do poszukiwania nowych metod utylizacji i recyklingu odpadów. Dzięki temu powstają coraz bardziej innowacyjne i nietuzinkowe metody radzenia sobie z nimi: od nowych procesów chemicznych, metod mechanicznych, przez ponowne ich wykorzystanie aż po zupełnie nowe rodzaje tworzyw. Co jednak z masywnymi ilościami plastiku pozostającymi w obiegu? Naukowcy z Uniwersytetu w Sydney są na tropie ciekawego rozwiązania problemu.

Naukowcy zbadali dwa grzyby powszechnie występujące w glebie i roślinach, Aspergillus terreus i Engyodontium album.

Grzyby są niezwykle wszechstronne i wiadomo, że potrafią rozkładać prawie wszystkie substraty. Ta supermoc wynika z ich produkcji potężnych enzymów, które są wydzielane i wykorzystywane do rozkładania substratów na prostsze cząsteczki, które komórki grzybów mogą następnie wchłonąć.

Dee Carter, współautor badania

Podczas badań na płytce Petriego grzyby nanoszono na polipropylen zmiękczony światłem UV, ciepłem lub odczynnikiem Fentona (kwaśnym roztworem nadtlenku wodoru i żelaza). Naukowcy odkryli, że grzyby były w stanie skutecznie rozkładać zmiękczone PP – w ciągu miesiąca pożarły 1/5 całego plastiku.

Plastik przed i po utylizacji przez grzyby (Źródło: University of Sydney)
Plastik przed i po utylizacji przez grzyby (Źródło: University of Sydney)

Zrównoważona metoda utylizacji plastiku

Większość tworzyw sztucznych nie ulega łatwo degradacji, przez co zalega dziesięciolecia, a nawet setki lat w ekosystemie.

Szczególnie problematyczny jest właśnie polipropylen, który zanieczyszczony innymi tworzywami nie jest zazwyczaj ponownie wykorzystywany w recyklingu i trafia najczęściej na wysypiska. Wszystkie te problemy sprawiają, że sprawa robi się bardzo poważna – naukowcy szacują, że w samych oceanach znajduje się około 33 miliony ton plastiku, a niedługo masa ta przebije całkowitą masę ryb.

Grzyby użyte w procesie (Źródło: University of Sydney)
Grzyby użyte w procesie (Źródło: University of Sydney)

Grzyby nie są w stanie same całkowicie rozwiązać ten problem, ale są zalążkiem technologii, które mogą w tym znacząco pomóc. Dalsze badania pozwolą ustalić procesy biochemiczne, leżące u podstaw tej powodowanej przez grzyby degradacji oraz zwiększenie efektywności metody, a następnie znalezienie inwestorów z myślą o komercjalizacji.

Więcej o badaniu nad pożerającymi plastik grzybami można dowiedzieć się z oficjalnej publikacji naukowej zespołu.