Świat potrzebuje zmian i nowych technologii, które pozwolą choć częściowo zdekarbonizować gospodarkę. Jednym z pomysłów, które już powoli są wdrażane, jest wodór, mogący zastąpić obecne paliwa zużywane w transporcie. Jaką metodę tym razem opracowali naukowcy?
Nowoczesne technologie dla ekologii paliw
Zrównoważony rozwój wymaga coraz to nowszych i bardziej wydajnych technologii, które odmienią pogląd na dzisiejsze problemy z odpadami. Istotnym aspektem jest również poszukiwanie innych paliw dla transportu, a jednym z nich jest H2. Naukowcy z amerykańskiego Rice University mają pewien pomysł, który łączy te dwie kłopotliwe sytuacje, z jakimi się borykamy, w jedno rozwiązanie.
Badacze opracowali nową technologię, która pozwala na przekształcanie odpadów z tworzyw sztucznych w wodór oraz grafen. Co istotne, recykling ten nie generuje kolejnego problemu w postaci dużych emisji dwutlenku węgla.
Dotychczas produkcja ekologicznego paliwa, wykorzystywanego m. in. w transporcie, związana jest przede wszystkim z technologią opartą o zużycie gazu ziemnego. Metoda ta odpowiedzialna jest jednak za znaczną emisję gazu cieplarnianego rzędu 10 do 12 kilogramów dwutlenku węgla na każdy kilogram H2. Najnowsza technologia natomiast pozwala na zredukowanie tego poziomu do 1,8 kilograma CO2.
Jak wygląda proces przetwarzania odpadów na wodór i grafen?
Metodą naukowców jest wykorzystanie techniki ogrzewania zwanej „flash Joule”. Technologia ta oparta jest o trwające ułamek sekundy podgrzanie odpadów z tworzyw sztucznych do temperatury, sięgającej około 2,5 tysięcy stopni Celsjusza. Następnie materiał chłodzi się przez kilka sekund, a jego produktami „ubocznymi” jest wodór i grafen.
Szybkie ogrzanie jest odpowiedzialne za reorganizowanie wiązań chemicznych wewnątrz tworzywa. Oznacza to, że zaczynają powstawać wiązania, H2 w postaci gazowej oraz grafen, potrzebny m. in. do elektroniki, na przykład do ekranów dotykowych.