W zeszłym roku pojawiły się informacje o znaczących problemach, które spotkały Kosmiczny Teleskop Hubble’a. Seria błędów technicznych spowodowała, że w okresie lata wstrzymano pracę urządzenia, przez co myślano, iż popularne „oko na cały wszechświat” już nie będzie działało, natomiast prawda jest nieco inna. Teleskop powrócił do służby i dostrzegł kolejną, piękną galaktykę, z aktywną czarną dziurą w środku. Sami zobaczcie.
Kosmiczny Teleskop Hubble’a wraca do służby
Jak już wcześniej wspomniałem, w połowie ubiegłego roku NASA miała spore kłopoty z urządzeniem. Problem stwarzał układ sterujący zasilaniem urządzenia – inżynierowie starali się go rozwiązać, jednak każda próba stwarzała kolejne. Przywrócenie do kopii zapasowej również nie było najlepszym rozwiązaniem, jednak – jak się okazuje – załoga wreszcie uporała się z niedogodnościami, a Kosmiczny Teleskop Hubble’a wrócił do służby.
Urządzenie dostrzegło i uchwyciło zdjęci galaktyki o nazwie NGC 7172 (której odkrycie miało miejsce dwa wieki temu). Ta jest oddalona około 110 milionów lat świetlnych od Ziemi i ma zawierać się w gwiazdozbiorze Ryby Południowej.
Obraz, który NASA zamieściła na swojej oficjalnej stronie, jest wynikiem połączenia zdjęć dwóch elementów aparatury, jaką dysponuje Kosmiczny Teleskop Hubble’a.
![Teleskop Hubble'a miał nie działać, a uchwycił piękną galaktykę z czarną dziurą NGC 7172 Kosmiczny Teleskop Hubble'a](https://oiot.pl/wp-content/uploads/2022/04/hubble_ngc7172_potw2213a.jpg)
Co najciekawsze, wcześniej uważano, że NGC 7172 jest typową galaktyką typu spiralnego, jednak najnowsze doniesienia temu zaprzeczają. W rzeczywistości to galaktyka Seiferta, czyli rodzaj galaktyki, w której centrum znajduje się jądro emitujące bardzo silne światło, w postaci promieni. Jak ono powstaje? Supermasywna czarna dziura pochłania galaktykę – a mianowicie jej elementy, czyli pyły i gazy, przez co wokół niej tworzy się dysk akrecyjny.
To on jest właściwym źródłem światła. Wcześniejsze zdjęcia NGC 7172 w pełni nie obejmowały źródła światła, które było w zdecydowanej większości zasłonięte. Odkrycie dopiero teraz uświadamia nas, jak wielkich rozmiarów jest ciemny pył, i jak wpływa na widoczność obiektów w przestrzeni. Ten przecież otacza cały wszechświat, występuje niemalże wszędzie.
Kosmiczny Teleskop Hubble’a jest na orbicie już 31 lat, a przez ten czas odkrył masę bardzo istotnych galaktyk, planet czy gwiazd – wykonując 1,5 miliona obserwacji i przede wszystkim przyczyniając się do publikacji 18000 prac naukowych. Jak widać, urządzenie gra istotną rolę, lecz jego służba będzie się powoli kończyła – na ziemską orbitę ma trafić w latach 30. lub 40.
Finalnie zostanie zastąpiony zdecydowanie bardziej zaawansowanym i nowocześniejszym Kosmicznym Teleskopem Jamesa Webba, który będzie w stanie badać dalsze zakamarki kosmosu.