Zaczęło się od pomysłu, który wielu uznało za kolejny żart Elona Muska. W 2018 roku mówił on o planach stworzenia „starej szkoły drive-in z rolkami i rock’n’rollową restauracją” przy jednym z nowych miejsc ładowania aut w Los Angeles. Wydawało się to jednym z tych zwariowanych pomysłów, ale – ku zdumieniu wszystkich – Elon naprawdę miał zamiar go zrealizować.
Przeszkody w drodze do spełniania marzeń
Wizja Muska, polegała na tym, aby ludzie mogli przez 30 minut oglądać kinowe sceny, jedząc coś na szybko i czekając, aż ich samochód naładuje się na jednym z 28 punktów superładowania. Kilka miesięcy później Tesla złożyła wniosek o pozwolenie na budowę „restauracji i stacji Supercharger” w Santa Monica. Projekt napotkał jednak wiele przeszkód, przede wszystkim z powodu lokalnych przepisów.
Mimo to zdecydowano się kontynuować plany w tym miejscu, ale z drobną korektą – całość przeniesiono do Hollywood. W ubiegłym roku zarys budowy przestawiono miastu, dzięki czemu mieliśmy pierwszy rzut oka na to, co producent samochodów chce stworzyć. Dowiedzieliśmy się, że będzie tam półokrągła dwupiętrowa restauracja z 29 stanowiskami Supercharger i dwoma ekranami kina samochodowego.
Budowla przypomina statek kosmiczny z dużym tarasem na dachu, który również oddaje esencję amerykańskich lat 50. XX wieku. Miejsce będzie miało stoliki do siedzenia wewnątrz i na zewnątrz, a odwiedzający będą mogli płacić kryptowalutą Dogecoin.
Na podstawie tych dostępnych informacji, grafik architektury Ed Howard stworzył wizualizacje, które można podziwiać na jego koncie na portalu X (byłym Twitterze).
Po roku milczenia w tej sprawie, Tesla uzyskała pozwolenie na budowę i rozpoczęła prace. Zdjęcia z placu budowy ukazały się w sieci i było na nich widać, że istniejące do tej pory budynki, należące do Shakey’s Pizza, zostały rozebrane i zaczęto budować tam fundamenty pod nową restaurację.
Co dalej z tym projektem?
Nie jest jeszcze jasne, czy Musk planuje, aby było to jedyne takie miejsce, czy firma zamierza rozszerzyć koncept o inne miasta, rozwijając przy okazji infrastrukturę ładowania. Kimbal Musk, brat dyrektora generalnego, ma doświadczenie w prowadzeniu restauracji i być może to dzięki niemu, Tesla stworzy kolejne oddziały wokół swojej sieci Supercharger, w ten sposób dokonując dywersyfikacji rynków.