Toyota C-HR Prologue
(fot. Toyota)

Toyota C-HR Prologue i wodorowy pick-up. Japończycy stawiają na nowe technologie napędu

Toyota, mająca już doświadczenie w elektryfikacji napędów, stawia coraz wyraźniejsze kroki w tym kierunku. Firma zaprezentowała koncepcyjny model C-HR Prologue, a także ogłosiła rozpoczęcie prac nad wodorowym pick-upem.

To może być naprawdę ładny samochód

Muszę przyznać, że nigdy nie byłem fanem stylistyki Toyoty. Oczywiście z kilkoma wyjątkami, jak chociażby Supra. Większość aut zdecydowanie nie była brzydka, ale design był dość nudny. Powoli zaczyna się to jednak zmieniać – np. nowy Prius prezentuje się naprawdę ciekawie.

Co więcej, wcześniej już do oferty został wprowadzony model C-HR, który też nie był nudny pod względem stylistycznym, ale jego kolejna wersja powinna okazać się jeszcze bardziej interesująca. Japończycy właśnie pokazali koncepcyjny samochód o nazwie Toyota C-HR Prologue, który zapowiada zmiany szykowane w przypadku produkcyjnej wersji.

Toyota C-HR Prologue
(fot. Toyota)

Koncepcyjny model został zaprojektowany przez zespół European Design Development (ED2). Wspominam o tym nie bez powodu, ponieważ ten sam zespół odpowiada również za aktualny model crossovera. W obu autach widać podobną stylistykę i z pewnością jest to zamierzony efekt. Rewolucyjne zmiany nie są tutaj potrzebne, ponieważ obecny C-HR wciąż wygląda świeżo, a co chyba ważniejsze – stał się sporym hitem sprzedażowym. Nie warto więc zbytnio eksperymentować, aby nie odstraszyć klientów.

Toyota C-HR Prologue otrzymała przednie światła zbliżone do tych, które trafiły do nowej generacji Priusa. Najwidoczniej producent zamierza uczynić z nich znak rozpoznawalny swoich nowych samochodów, co jak najbardziej cieszy – prezentują się one nowocześnie i atrakcyjnie.

Toyota C-HR Prologue i wodorowy pick-up. Japończycy stawiają na nowe technologie napędu
(fot. Toyota)

Dowiedzieliśmy się, że nowy model będzie w dużym stopniu zelektryfikowany. Otrzyma on bowiem wydajny napęd hybrydowy oraz nowy układ Dual DNA Plug in Hybrid, który wzmocni ofertę niskoemisyjnych samochodów Toyoty. Akumulatory do modelu plug-in hybrid mają być montowane w europejskich zakładach Toyoty.

Toyota Hilux w wersji wodorowej

Japończycy od dłuższego czasu rozwijają samochody wodorowe – np. Mirai. Natomiast teraz w planach jest wprowadzenie technologii wykorzystującej wodór do sporego pick-upa. Toyota oficjalnie poinformowała o rozpoczęciu prac nad modelem Hilux z nowym napędem.

Wodorowa Toyota Hilux
(fot. Toyota)

Celem projektu jest stworzenie bezemisyjnego pick-upa, który sprawdzi się w terenie, gdzie przykładowo trudno o dostęp do ładowarek samochodów elektrycznych. Należy tutaj spodziewać się całkiem dobrego zasięgu na w pełni zatankowanych zbiornikach.

Pierwsze prototypy mają powstać już w 2023 roku. Następnie, po fazie testów, wodorowy Hilux ma trafić do produkcji w małych seriach. Raczej w najbliższych latach nie będzie to masowo produkowane auto, ale jak najbardziej może sprawdzić w warunkach, w których wykorzystanie „bateryjnego” elektryka byłoby dość trudne lub nawet niemożliwe.