Pod salonami dealerskimi Volkswagena coraz częściej można spotkać ładowarki samochodów elektrycznych. Teraz niemiecki producent zdecydował się na udostępnienie tych punktów dla wszystkich zainteresowanych.
Kilkadziesiąt nowych ładowarek dzięki Volkswagenowi
Niemiecki koncern motoryzacyjny, jeszcze kilka lat temu znany głównie z aut spalinowych, coraz wyraźniej wkracza w elektromobilność. Volkswagen zamierza bowiem zainwestować miliardy euro w elektryczną transformację, a także posiada już kilka elektryków w ofercie, w tym naprawdę interesujący model ID. Buzz.
W związku z tym, że elektryczna rodzina ID. sukcesywnie poszerza się o kolejne modele, to przy salonach i serwisach stawiane są ładowarki aut elektrycznych. Co więcej, w założeniach ładowarki mają być dostępne dla wszystkich zainteresowanych właścicieli elektryków, a nie tylko dla aut produkowanych przez firmę.
Volkswagen właśnie poinformował, że współpracujący dealerzy udostępnią ładowarki dla wszystkich samochodów elektrycznych. W Polsce możemy już korzystać z 76 punktów ładowania w 36 lokalizacjach, a docelowo infrastruktura ma składać się z 170 punktów AC i DC w 89 lokalizacjach w całym kraju.
Należy dodać, że w zakresie infrastruktury zewnętrznej, dealerzy zobowiązani są do udostępniania kierowcom przynajmniej dwóch punktów ładowania. Jednego o mocy nie mniejszej niż 11 kW w przypadku ładowania prądem zmiennym (AC) oraz drugiego co najmniej 22 kW w przypadku ładowania prądem stałym (DC). Ponadto aktualnie 12 z oferowanych ogólnych punktów ładowania dostępnych jest w ramach usługi WeCharge w aplikacji We Connect. W planach jest natomiast udostępnienie wszystkich ładowarek w obszarze parkingu dla klientów w tej usłudze.
Wypada jeszcze wspomnieć, że dealerzy Volkswagena mogą decydować się na realizowanie inwestycji w elektromobilność we współpracy z popularnymi operatorami sieci ładowania samochodów elektrycznych. Takie podejście pozwala zaoferować znacznie wyższą moc ładowania w wielu punktach w Polsce. Przykładowo dealer Rzepecki Mroczkowski w Poznaniu może pochwalić się ładowarką sieci Greenway, oferującą po dwa punkty ładowania AC i DC, w tym punkt o mocy 50 kW.
To naprawdę dobra decyzja
Polska, pod względem liczby elektryków, wciąż znajduje się daleko w tyle w porównaniu do wybranych krajów Zachodniej Europy. Warto jednak zaznaczyć, że sprzedaż BEV-ów i hybryd plug-in cały czas u nas rośnie i do aut zelektryfikowanych przekonuje się coraz więcej osób. Niektórzy nawet nie chcą już wracać do modeli spalinowych.
Co więcej, zdarzają się już sytuacje, że ładowarka jest zajęta i musimy poczekać aż inni kierowcy naładują akumulatory w swoich autach. Potrzebnych jest więcej ładowarek, aby nie tylko uniknąć takich sytuacji, ale również uczynić podróżowanie po Polsce znacznie wygodniejszych. W związku z tym, jak najbardziej należy docenić decyzję podjętą przez Volkswagena.