Platforma MEB, która jest stosowana w Volkswagenach z rodziny ID., doczeka się ulepszonej wersji. Wprowadzone zmiany pozwolą stworzyć elektryczny samochód o całkiem imponującym zasięgu.
Elektryczna platforma Volkswagena zostanie ulepszona
Niemiecki koncern motoryzacyjny, który jeszcze kilka lat temu kojarzył się głównie z silnikami spalinowymi, prowadzi już elektryczną rewolucję w swoim portfolio. Oczywiście, aby było to możliwe, bez konieczności proszenia się konkurencji o technologię, konieczne było stworzenie własnej platformy, która już od początku byłaby projektowana wyłącznie pod elektryki.
Wspomnianą platforma powstała – nazywa się MEB i znalazła już zastosowanie w modelach ID.3, ID.4, ID.5, a także Audi Q4 e-tron czy Skoda Enyaq. Owszem, mamy do czynienia z naprawdę interesującymi samochodami, ale niekoniecznie z prawdziwym pokazem możliwości inżynierów Volkswagena. W związku z tym, producent postanowił ulepszyć stosowaną już platformę MEB.
Warto mieć na uwadze, że mamy do czynienia z rozwinięciem obecnych koncepcji, a nie stworzeniem czegoś zupełnie nowego. Zresztą, podejście z projektowaniem nowej platformy byłoby pozbawione większego sensu. Niemcy zainwestowali miliardy euro w rozwój aktualnych rozwiązań, więc jednym z celów jest zwrócenie się tych ogromnych wydatków.
Jak twierdzi Volkswagen, usprawniona platforma, nazwana po prostu MEB+, ma rozwinięć pełny potencjał obecnej platformy. Co jednak ma to oznaczać dla klientów? Przede wszystkim większy zasięg na jednym ładowaniu, a także możliwość szybszego uzupełniania energii.
Taki zasięg brzmi już naprawdę dobrze
Elektryczne samochody Volkswagena, które zostaną oparte na platformie MEB+, mają zapewniać zasięg aż do 700 km. Trzeba przyznać, że jest to już wynik co najmniej bardzo dobry, porównywalny do zasięgu oferowanego przez auta spalinowe.
Oczywiście w rzeczywistych warunkach wspomniane 700 km niekoniecznie będzie łatwe do osiągnięcia. Należy jednak nastawić się, że 550-600 km w mieście jak najbardziej będzie możliwe. Natomiast na autostradach, bez żadny wyrzeczeń i jadąc 140 km/h, zrobimy ponad 450 km.
Kolejną zaletą usprawnionej platformy MEB+ ma być wsparcie do szybszego ładowania. Firma obiecuje tutaj obsługę ładowarek o mocy 175-200 kW. Miejmy nadzieję, że również krzywa ładowania zostanie ulepszona, co pozwoli przyjmować wysoką moc ładowania przed dłuższy czas.
Volkswagen poinformował jeszcze, że do 2026 roku planuje wprowadzić 10 nowych samochodów elektrycznych. Jednym z nich ma być tani elektryk „dla ludu” w cenie około 25 tys. euro.