Candela C-8 Polestar Edition to prawdziwy przełom dla ekologicznego, bo elektrycznego żeglarstwa. Wodolot, wyprodukowany przez szwedzką firmę Candela, zajmującą się tworzeniem łodzi elektrycznych, pobił kolejny rekord dystansowy w ciągu 24-godzinnej przeprawy.
Elektryczny pojazd do szybkiego ładowania
Firma Candela jest szwedzkim producentem, który wytwarza elektryczne łodzie i wodoloty. Jeden z nich, a dokładniej model C-8 okazał się być prawdziwym przełomem dla żeglarstwa. Statek ten jest wyjątkowo wydajny i płynnie ślizga się na powierzchni wody. Jego konstrukcja pozwala na zredukowanie poboru prądu o około 80% w porównaniu do tradycyjnych łodzi na prąd.
Wodolot Candela C-8 Polestar Edition może pokonywać znaczne odległości. Został wyposażony w akumulatory, które mogą być szybko i łatwo ładowane za pomocą prądu stałego podczas postojów. Takie rozwiązanie pozwala na maksymalizację wydajności zakładanego na podróż czasu.
Wodolot, który bije rekordy, również finansowe
W ostatnim czasie wodolot marki Candela wyruszył w podróż, której celem było pokazanie możliwości przebycia naprawdę długiego dystansu, pokonanego na jednym ładowaniu, ale również zaprezentowanie szybkiego ładowania za pomocą prądu stałego w wodnych stacjach. Rozwiązanie to mogłoby przede wszystkim zainteresować osoby poruszające się przede wszystkim po wodach USA, Norwegii czy Riwierze Francusko-Włoskiej.
Podczas tej podróży wodolot Candela C-8 Polestar Edition w ciągu 24 godzin pokonał 420 mil morskich, czyli około 778 kilometrów. Średnia prędkość wyniosła ponad 31 km/h, rozpędzając się nawet do 50 km/h. Pojazd ładowany był przy użyciu ładowarki prądu stałego z dostępem do mobilnego systemu akumulatorów wyprodukowanych przez Northvolt. Przebyta trasa natomiast realizowana była wokół Sztokholmu oraz wyspy Tynningo.
Poza względem ekologicznym i pobitym rekordem, rozwiązanie wykorzystujące ten rodzaj statku przełożyło się również na oszczędności finansowe. Koszt energii elektrycznej wyniósł około 110 euro, natomiast paliwo do tradycyjnych łodzi pochłonęłoby aż 1400 euro.