Alpy, czyli największy łańcuch górski w Europie, są nie tylko wysokie, ale i ciągną się przez setki kilometrów, przechodząc przez kilka państw. Góry pokrywają liczne lodowce, które realnie „ucierpiały” przez ostatnie lato, które przynosiło naprawdę wysokie temperatury, a to spowodowało topnienie lodowych warstw. Teraz przyszedł śnieg, który znacznie spowolni ten proces, jednak problem jest realny.
Lodowce w Alpach topnieją naprawdę szybko
Lato 2022 przyniosło wysokie temperatury w całej Polsce, Europie i na świecie. Odczuli to także badacze Alp, czyli największego pasma górskiego na starym kontynencie – z najwyższym szczytem Mont Blanc. Glacjolodzy, czyli naukowcy, zajmujący się badaniami lodowców, zauważyli naprawdę niepokojące zmiany w alpejskich formacjach lodowych. Jeszcze kilka lat temu roczna utrata lodu na poziomie około 2% była określana jako „ekstremalna”.
Problem pojawił się jednak tego lata, gdzie szwajcarskie lodowce straciły średnio 6,2% lodu, a to już rzeczywiście można określić jako „ekstremalne”. Teraz, gdy wielkimi krokami zbliża się zima, na góry spadły pierwsze płatki śniegu, które utworzyły „koc” ochronny, a ten pozwala odbijać 90% promieniowania słonecznego, co ogranicza topnienie lodu.
Standardowo śnieg pada zimą, a latem zwiększa objętość lodu. No ale problem rodzi się, bowiem lodowce nie mają zbyt grubej pokrywy śnieżnej w zimę i ta nie rekompensuje utrat spowodowanych niezwykle ciepłym latem. Lodowce na całym świecie tracą na objętości z uwagi na wzrost temperatury względem małej epoki lodowcowej, która zakończyła się połową XIX w.
Skutki topnienia są znaczące
Wiosna 2022 przyniosła na omawiane tereny saharyjski pył, a ten spotęgował topnienie – zabarwiony na pomarańczowo śnieg nie odbijał tak dobrze światła. Następnie fale upałów – w Wielkiej Brytanii, gdzie panuje naprawdę przyjazny klimat – w niektórych miejscach odnotowano po raz pierwszy w historii temperaturę na poziomie 40℃.
W szwajcarskiej części Alp, w wiosce Zarmatt, zarejestrowano temperaturę 33℃, nawet pomimo tego, że znajduje się 1620 m.n.p.m.
W wiosce Zarmatt po raz pierwszy w historii zamknięto letnie trasy narciarskie, przewodnicy zaprzestali górskich wypraw, ponieważ wieczna zmarzlina przestała już być wieczna, a to powodowało obsuwanie się skał. Nawet sam Mont Blanc został zamknięty. Dwa ogromne szwajcarskie lodowce – Gornergletscher oraz Findelgletscher – cofnęły się odpowiednio o 1385 i 1655 metrów.
Warto zaznaczyć, że nie wszystkie lodowce topnieją w tym samym tempie, co naturalnie zależy m.in. od wysokości, na jakiej się znajduje. Niemniej badania potwierdzają, że tego roku lodowce utraciły więcej objętości niż przez ostatnich 70 lat. Jeśli tak dalej pójdzie, te mogą całkowicie zniknąć.