Luksemburska Dyrekcja obrony dostarczyła skanery Artec Leo 3D, które mogłyby pozwolić na rejestrowanie i przechowywanie rosyjskich dowodów zbrodni.
Jak działa skaner 3D?
Urządzenie do swojego działania wykorzystuje AI, czyli sztuczną inteligencję, a także energooszczędny procesor NVIDIA Jetson TX2. Skaner Leo został wyposażony w 5-calowy ekran HD. Artec Leo umożliwia zdobywanie precyzyjnych informacji na podstawie rzeczywistego obiektu czy otoczenia, wykorzystując laser jako źródło światła.
Skaner Artec 3D umożliwia projekcję i przetwarzanie w czasie rzeczywistym modelu w 3D, a wszystko to w szerokim polu widzenia. Skaner ten jest dokładny do 0,1 milimetra, a jego rozdzielczość wynosi 0,2 mm. Możliwe jest więc rejestrowanie zarówno małych, jak i dużej wielkości elementów.
Przekazane Ukrainie skanery Artec wykazują się szczególną precyzją i używane są przez ekspertów medycyny sądowej, aby w możliwie najszybszy sposób, bez potrzeby dotykania, możliwe było zdobywanie potrzebnych informacji.
Skanery Artec Leo dla Ukrainy
Zestaw otrzymany przez obywateli Ukrainy tworzy 30 ręcznych, bezprzewodowych skanerów, wraz z zapasowymi bateriami, zestawami kalibracyjnymi oraz dostępem do pakietu oprogramowania. Skanery mają również zdolność do przesyłania, przetwarzania i przechowywania nagranych danych w chmurze, co pozwala na udostępnianie i przetwarzanie materiałów w każdym miejscu na świecie.
Jak twierdzą osoby zajmujące się kryminalistyką, tworzenie nagrań i rejestrowanie dowodów na zbrodnie, które każdego dnia rozgrywają się na terenach Ukrainy, pozwolą na zabezpieczenie wskazówek dla późniejszych procesów.
Luksemburg dość mocno zaangażował się w pomoc dla Ukrainy, dostarczając sprzęt za 74 miliony euro, co stanowi około 16% obronnego budżetu Luksemburga. Pomoc od tego niewielkiego państwa to nie tylko skanery i inny sprzęt wojskowy, ale również wsparcie w kwestii procesów oraz śledztw, a także dążenie do osądzenia winnych zbrodni wojennych w Ukrainie.