Czy jest szansa, aby kolej w Polsce osiągała super-prędkość, by możliwe było pokonanie drogi z Krakowa do Gdańska w 35 minut? Okazuje się, że tak, a umożliwia to technologia hyperloop, która łączy w sobie działanie samolotu i pociągu.
Polska kolej i szanse na rozwój
Kolej w Polsce potrzebuje ogromnych zmian, zarówno w jakości udzielanych usług, jak i spotęgowania prędkości pociągów. Z pomocą przychodzi Polska firma EIT InnoEnergy, która jest jednym ze światowych inwestorów, osiągających wysoką efektywność w obszarze dotyczącym zrównoważonej energii.
Planowana w przyszłości możliwość przejazdu końcowo miałaby odbywać się w rurze, w której utrzymywane jest niskie ciśnienie, dzięki czemu opór powietrza będzie obniżony. W województwie Podkarpackim powstał już testowy tor kolejowy, który ma długość 700 metrów, a jego konstrukcja umożliwia osiągnięcie prędkości do 160 km/h.
Zalety kolei magnetycznej i podobne rozwiązania
Kolej magnetyczna działa bez kontaktu z podłożem, dzięki czemu opór jest niski, a to pozwala na osiąganie wysokich prędkości. Niektórzy nazywają taki system lewitacją. Z uwagi na to, że pociąg nie dotyka podłoża, generowany hałas jest zdecydowanie mniejszy. Nawet, gdy pojazd osiągnie 300 km/h, poziom hałasu sięga jedynie 65 dB dla osoby, która oddalona jest o zaledwie 50 metrów.
Kolej magnetyczna nie powoduje emisji zanieczyszczeń, a jeśli produkcja energii elektrycznej, koniecznej do uruchomienia pociągu Maglev, będzie oparta o odnawialne źródła energii, to jest szansa na całkowicie zielony transport.
Technologia MagRail jest nieco zbliżona do technologii Hyperloop, której to pociągi poruszają się w specjalnie wybudowanym tunelu, co pozwala na osiąganie prędkości powyżej 600 km/h, a nawet 1200 km/h.
Podobna technologia działa już od 2003 roku w Chinach, gdzie technologia kolei magnetycznej Maglev jest w stanie osiągać 600 km/h, co uważa się za rekord prędkości.
Czekam na nowe wieści z testów w Polsce, choć niestety trzeba być świadomym, że wprowadzenie tej technologii to kwestia wielu lat.