Among Us VR - grafika promocyjna
Among Us VR - grafika promocyjna

Among Us zawita na VR jeszcze w tym roku! Podsumowanie Meta Quest Gaming Showcase

Meta Quest Gaming Showcase okazało się wyjątkową konferencją, w której hasło metaverse padło mniej niż 10 razy! Oprócz tego, nareszcie pokazano kolejny zwiastun Among Us VR, a także więcej nadchodzących gier na system Marka Zuckerberga, które zadebiutują jeszcze w tym roku!

Gwóźdź programu? Among Us VR!

Doskonale pamiętam ten moment w 2020 roku, gdy niemal każdy zagrywał się w Among Us. Mała, świeża, zespołowa produkcja, która przypadkiem podbiła świat, i to dwa lata po swojej oryginalnej premierze. Tylko właśnie, nie do końca taka zespołowa. Owszem, większość załogi wykonywała proste zadania, mające na celu naprawienie statku kosmicznego. Niestety, kilku gagatków ma tutaj zupełnie inne zadanie – wyeliminować resztę załogi tak, by nikt się nie zorientował.

Oczywiście, w końcu ktoś znajduje ciało. Wtedy wciskamy przycisk bezpieczeństwa i zaczyna się kolejna rozgrywka – głosowanie! Zabójcy muszą mieć niezłe alibi, aby wrobić inne osoby. Swoje racje można głosić przez komunikator głosowy bądź wpisywanie wiadomości tekstowych. Gdy nie mogliśmy wychodzić z domu, Among Us dostarczyło wyjątkowe, socjalne doświadczenie, jakiego wielu tak bardzo brakowało.

Czy Among Us w wersji VR jest dobrym pomysłem? Przekonamy się o tym już w okolicy najbliższej gwiazdki. Dla mnie jest to strzał w dziesiątkę, zwłaszcza iż dochodzi tutaj widok z pierwszej osoby. Potencjalnego zabójcę trudniej będzie zauważyć, a ucieczka do pokoju głównego może być pełna emocji, tak jak skradanie się po statku jako impostor. Z pewnością jest to ciekawsza propozycja niż kolejna strzelanka VR. A, niestety, tych pokazano zdecydowanie zbyt wiele. I – nie – bonusowych punktów za zombie tutaj nie ma.

https://youtu.be/QUWpd7F-OZU

Strzelaj, strzelaj i… strzelaj

Jestem troszeczkę rozczarowany faktem, iż ogromną część prezentacji zajęły strzelanki z perspektywy pierwszej osoby. Najwięcej budżetu można było dostrzec w The Walking Dead: Saints & Sinners: Chapter II. Motyw z przecinaniem zombie piłą łańcuchową oraz walka nożem z lewej ręki podczas strzelania – to robi wrażenie nawet, jeśli mózg jest już przesączony dźwiękami wystrzeliwanych pocisków.

Miłym dodatkiem jest zupełnie nowy tryb do Resident Evil VR, czyli Mercenaries. Fani tej gry upominali się o to, więc z pewnością będą zachwyceni. Zwłaszcza że jest on dostępny już teraz! Pojawią się nowe atrakcje – stroje dla postaci, dodatkowe przedmioty, które przetransferujemy do podstawowej gry, a także 20 nowych etapów wraz z sieciowymi rankingami najlepszych morderców zombie. Ciekawie prezentuje się również Espire 2, które postawi na możliwie jak najczęstsze ciche zabójstwa.

https://www.youtube.com/watch?v=K-zdOSLKI8w

Z gier zawierających elementy strzelania, najlepiej pokazało się zdecydowanie Bonelab. Poprzedni tytuł tego studia – Boneworks – próbował bardzo wcześnie łączyć widok z pierwszej osoby wraz z intensywnymi sekcjami platformowymi. Po moich ostatnich przygodach z Meta (Oculus) Quest 2, nie jestem pewien czy tak dynamiczny typ rozgrywki przyjmie się wśród większości posiadaczy hełmów. Trzeba jednak przyznać, zwiastun robi wrażenie!

Bezpieczne zapowiedzi gier

Trudno inaczej nazwać pojawienie się takich pozycji, jak Moss: Book II czy Beat Saber. Byłem niegdyś przekonany, że przygody walecznej myszki są ekskluzywnym tytułem dla PlayStation VR, a tymczasem Sony tylko mocno inwestowało w marketing tej produkcji.

Kultowa już gra rytmiczna otrzyma nową paczkę piosenek, tym razem skupionych na artystach EDM (deadmau5, marshmello, Pendulum). Moim zdaniem, tempo wydawania piosenek do tej gry powinno być większe. Niestety, licencje na muzykę też swoje kosztują.

Ciekawą propozycją było również NFL – Pro Era, w którym gracz ma szansę stać się legendą amerykańskiego footballu.

Innym tytułem będzie Cities VR, czyli osobne rozszerzenie niesamowicie popularnej gry o budowaniu własnego miasta – Cities Skylines.

Nie zabrakło też gratki dla fanów japońskich RPG. Tę niszę zaspokoi gra o tytule Ruins Magus.

Nie będę jednak ukrywał, że oprócz Among Us VR, zabrakło dla mnie takiej jednej dużej bomby z segmentu gier wysokobudżetowych. Nie okazało się nią z pewnością Ghostbusters VR. Nie jestem pewny dlaczego gra o zasysaniu duchów do odkurzacza miałaby być ekscytująca. Jeżeli jednak Mark Zuckerberg zapowiada ją jako ostatni tytuł na konferencji, pomijając takie GTA: San Andreas VR, no to może jest coś na rzeczy.

Niestety, nie pojawiły się wiadomości na temat nowych hełmów VR. A to na nie z pewnością liczyli najwięksi entuzjaści grania w wirtualnej rzeczywistości.

Cóż, może następnym razem!