Automatyczna pasieka Beehome
(fot. Beewise)

Zautomatyzowane pasieki mogą pomóc ludzkości ocalić pszczoły

Od wielu lat przez debatę publiczną przewija się temat ryzyka związanego z ginięciem pszczół. Kontrola ich populacji nie jest jednak zadaniem łatwym dla człowieka. Na pomoc przychodzi automatyczna pasieka Beehome, kontrolująca stan zdrowia pszczół i dbająca o kolonię w czasie rzeczywistym.  

Beehome – asystent pszczelarza, opiekun pszczół

Statystyki pokazują, że każdego roku około 30% pszczelich kolonii wymiera. Powodów takiego stanu rzeczy jest mnóstwo, a wiele z nich jest wynikiem działania człowieka. Równocześnie, to właśnie w gestii człowieka leży zatrzymanie tego procesu i wsparcie pszczół w reprodukcji i przetrwaniu. Tylko dzięki wsparciu tych pożytecznych żyjątek możemy zapobiec ich wyginięciu, co może doprowadzić do katastrofy klimatycznej.

Firma Beewise to izraelski startup, zajmujący się produkcją zautomatyzowanych pasiek. Dzięki rozwiązaniu nazwanemu Beehome możliwe jest prowadzenie kontrolowanej 24 godziny na dobę hodowli pszczół. Urządzenie to, zasilane dzięki wykorzystaniu paneli słonecznych, nieustannie kontroluje każdy z 24 uli znajdujących się w jego wnętrzu oraz indywidualnie dostosowuje panujące tam warunki w taki sposób, by maksymalnie zautomatyzować czynności wykonywane przez pszczelarzy.

Automatyczna pasieka Beehome
(fot. Beewise)

Beehome kontroluje również, czy w ulach nie pojawiają się intruzi lub czy pszczoły nie szykują się do rojenia, co mogłoby poważnie zaszkodzić liczebności pszczół. W przypadku wykrycia jakiegokolwiek problemu pszczelarze zostają automatycznie powiadomieni, zaś urządzenie wdraża dodatkowe środki, na przykład w postaci zmiany warunków panujących w środku ula.

Gdy w danym gnieździe zostanie wyprodukowana odpowiednia ilość miodu, Beehome automatycznie go zbierze i przekaże do specjalnego pojemnika o pojemności blisko 400 litrów. Jeśli ten się zapełni, pszczelarz otrzymuje stosowne powiadomienie o konieczności jego opróżnienia. Urządzenie automatyzuje także proces zwalczania szkodników poprzez automatyczne dokonywanie zabiegów pielęgnacyjnych. Autorzy zapewniają jednak, że automatyczna pasieka nie stosuje absolutnie żadnych środków chemicznych, co zwiększa bezpieczeństwo zwierząt i nie wpływa na jakość miodu.

Automatyczna pasieka Beehome
(fot. Beewise)

Koszt utrzymania takiej automatycznej pasieki to 400 dolarów miesięcznie. Oprócz tego, pszczelarze muszą zmierzyć się z jednorazowym kosztem dostawy wynoszącym 2000 dolarów. Beewise zapewnia jednak, że uruchomienie systemu, jego utrzymanie, konserwacja, a także rezygnacja nie wiąże się z dodatkowymi opłatami.

Pszczelarze zainteresowani uruchomieniem takiego urządzenia we własnej pasiece mogą zamówić je poprzez stronę internetową producenta.